Partnerzy serwisu:
Pasażer

Pojechaliśmy Leo Express z Krakowa do Warszawy [zdjęcia]

Dalej Wstecz
Data publikacji:
27-08-2025
Ostatnia modyfikacja:
18-09-2025
Źródło:
Rynek Kolejowy

Podziel się ze znajomymi:

Już w marcu 2026 roku Leo Express uruchomi połączenia między Warszawą i Krakowem i dalej do Pragi. Bilety w ofertach promocyjnych są bardzo tanie, a my mieliśmy okazję już dzisiaj przetestować Flirty czeskiego przewoźnika w Polsce. Zobaczcie, jak nam się jechało! 

Dzisiaj (27 sierpnia) Leo Express ogłosił uruchomienie od marca 2026 połączeń na trasie między Warszawą i Krakowem oraz dalej do Pragi. Pociągi czeskiego operatora już teraz obsługują trasę ze stolicy Małopolski do stolicy Czech, ale dopiero w przyszłym roku po raz pierwszy pojawią się w Warszawie. To zaś oznacza, że za pół roku na trasie między stolicą a Krakowem będzie konkurować aż trzech przewoźników: czeski RegioJet i Leo Express oraz PKP Intercity. 

Pociągi Leo Express będą poruszały się po CMK z prędkością 160 km/h i wyjadą ze stolicy dwa razy dziennie. Poranny pociąg będzie wyruszał z Warszawy o 7:28 i zamelduje się w Krakowie o 10:12 zaś wieczorny będzie ruszał z Warszawy Centralnej o 23:00 by dotrzeć do Krakowa o 1:41. Po drodze zatrzymają się w Opocznie i Włoszczowie. W obu przypadkach składy będą kontynuowały podróży do Pragi.  

Jest tanio. Bilety już od 8 złotych! 

Sprawdziliśmy, jak kształtują się ceny biletów pomiędzy Warszawą a Krakowem w pierwszych dniach marca. W niedzielę 1 marca najtańsze bilety w klasie Economy były dostępne w cenie 16 zł. Za podróż w klasie Economy Plus musielibyśmy zapłacić 50 zł, natomiast w klasie Business niewiele więcej, bo 70 zł. Wyraźnie droższa byłaby podróż w klasie Premium, na którą moglibyśmy sobie pozwolić za 110 zł.

Dzień później do wyboru są dwa połączenia. W jednym przypadku ceny biletów w klasie Economy zaczynają się od 12 zł, natomiast drugie połączenie jest dostępne w cenie 8 zł. Trzeba wprawdzie zastrec, że jest to specjalna, bezzwrotna oferta Economy Promo, jednak “standardowy” bilet w klasie Economy kosztowałby tylko 2 zł więcej. Ceny biletów w wyższych klasach są identyczne jak dzień wcześniej. Niemal identycznie wyglądają ceny na 3 marca, z tym, że bilet za 8 zł jest dostępny już w przypadku obydwu połączeń.

 


To jak nam się jechało? 

Co oczywiste, we wszystkich klasach pasażerowie Leo Express mogą liczyć na klimatyzację i dostęp do pokładowego internetu bezprzewodowego. Do dyspozycji każdego podróżnego jest także gniazdko elektryczne. Pięcioczłonowe elektryczne zespoły trakcyjne Flirt pierwszej generacji produkcji Stadlera (powstały w Siedlcach!) są niskopodłogowe, co zapewnia łatwiejsze wejście do pociągów osobom z niepełnosprawnościami, jak również rowerzystom – w składzie są cztery miejsca na jednoślady.  

W kontekście Flirtów należących do Leo Express warto dodać, że w trzecim członie nie ma żadnych drzwi wejściowych, dzięki czemu udało się uzyskać relatywnie dużą pojemność, jak na zespół trakcyjny z wózkami Jacobsa. Jeśli chodzi o samą podróż to Flirty Leo Express, podobnie jak to jest w przypadku skladów tego typu wyprodukowanych dla PKP Intercity czy Kolei Mazowieckich, są świetnie wyciszone i zapewniają cichą podróż.

Najwyższa klasa premium zlokalizowana jest z jednego końca składu, zaś z drugiej strony jest część przeznaczona dla dzieci, w której mamy klasyczne fotele, ale zaaranżowane w sposób atrakcyjny dla najmniejszych podróżnych. Poniżej nasze wrażenie z podróży w każdej z klas. 

Cztery klasy podróży  

Economy – Oprócz opisanych powyżej podstawowych funkcjonalności do dyspozycji pasażerów jest mały stolik przy każdym siedzeniu. W części Economy uwzględniono także część dla dzieci, ale wyróżniona jest ona tylko rysunkami i możliwością zasłonięcia kotarą. Pasażerowie mają możliwość zamawiania ciepłych i zimnych przekąsek, jednak żadna z nich nie jest zawarta w cenie biletu. Fotele są wygodne i były wymieniane podczas zakończonego w marcu bieżącego roku retrofitu.


fot. Łukasz Malinowski

Economy Plus – W porównaniu z klasą Economy najbardziej rzucającą się w oczy różnicą jest wyraźnie większa przestrzeń. Zastosowano tu bowiem typowy dla 1. klasy układ siedzeń 2+1, choć same siedzenia nie odbiegają szczególnie od tych, które zastosowano w klasie Economy. Leo Express wskazuje, że w tej klasie stolik umożliwia wygodną pracę na laptopie (choć trzeba tu podkreślić, że także w klasie Economy nie jest to nic karkołomnego).  


fot. Łukasz Malinowski

Pasażerowie mogą tu dodatkowo liczyć na przekąski i napoje w cenie biletu – 1 napój bezalkoholowy do 109 km, a w przypadku odległości podróży od 110 km w górę dodatkowo posiłek. Przy wybranych siedzeniach przewidziano dodatkową przestrzeń na bagaż. Przewoźnik wprowadził tą klasę jeszcze przed wspomnianym retrofitem, który przyniósł duże zmiany przede wszystkim w klasie Economy. 

Business – To klasa, która zapewnia wyraźnie wyższy komfort podróży. Podobnie jak w klasie Economy Plus, zastosowano tu układ siedzeń 2+1. Duże, bardzo wygodne skórzane fotele z większą ilością miejsca na nogi umieszczono w wyraźnie oddzielonej części składu, co zapewnia pasażerom większą prywatność. Podróżni w klasie Business mogą także liczyć na pierwszeństwo w obsłudze oraz wybrane przekąski i napoje w cenie biletu – 1 napój bezalkoholowy do 109 km, a w przypadku podróży powyżej 110 km posiłek i 2 napoje bezalkoholowe, które można wymienić na 1 napój alkoholowy.

 
fot. Łukasz Malinowski

Premium
– W tym przypadku mówimy o niewielkim przedziale, w którym znajduje się zaledwie 6 miejsc. Można je określić mianem siedząco-leżących, ponieważ są nie tylko regulowane, ale i rozkładane, co ma zapewnić zdaniem przewoźnika dobry sen przy najdłuższych podróżach. Największą wadą tego rozwiązania są niewielkie rozkładane stoliki wysuwane z podłokietnika. O ile mamy więc bardzo wygodne fotele i zapewniony komfort podróży, o tyle dla osób zamierzających pracować nie jest to najlepsze rozwiązanie.

 
fot. Łukasz Malinowski

Pasażerowie podróżujący klasą Premium na odległość od 110 km w górę mogą liczyć ponadto na specjalne menu w cenie biletu (przekąska lub danie główne oraz zupa lub deser), 2 napoje alkoholowe i nieograniczoną możliwość konsumpcji napojów bezalkoholowych – i to wszystko w cenie biletu! Przewidziano także najwyższy priorytet w obsłudze oraz możliwość wypożyczenia koca. Podobnie jak w przypadku klasy Business, przedział klasy Premium jest wydzielony, co zapewnia podróżującym więcej prywatności. Trzeba jednocześnie zastrzec, że w przypadku podróży do 109 km – podobnie jak w klasach Economy Plus i Business – serwis gastronomiczny będzie ograniczony do jednego napoju bezalkoholowego.


fot. Łukasz Malinowski

Otwarty dostęp  

W listopadzie 2024 roku Urząd Transportu Kolejowego przyznał Leo Express otwarty dostęp na trasie Warszawa Wschodnia – Kraków Główny przez Centralną Magistralę Kolejową. Przewidziano kursowanie pięciu par przez pięć lat, począwszy od grudnia 2025 roku i czas przejazdu poniżej trzech godzin. 

We wniosku Leo Express przewidywał obsługę stacji Kraków Główny, Włoszczowa Północ, Opoczno Południe, Warszawa Zachodnia, Warszawa Centralna i Warszawa Wschodnia. W lipcu tego roku Leo Express złożył do UTK w sprawie uruchomienia pasażerskiego połączenia komercyjnego na trasie krajowej: Warszawa Wschodnia – Gdańsk Główny – Warszawa Wschodnia. Zainteresowanie przewoźnika polskim rynkiem jest więc szersze. 

Już przed pandemią COVID-19 Leo Express obsługiwał nimi połączenia z Krakowa do Pragi, a niedawno otrzymał zgodę UTK na zwiększenie liczby kursów w tej relacji. Przewoźnik ma prawo do zastąpienia ich innym taborem o zbliżonych parametrach. Nie jest to pierwszy wniosek Leo Express o otwarty dostęp na trasie Warszawa – Kraków. Poprzedni został złożony w roku 2019. Do uruchomienia pociągów jednak wówczas nie doszło, a przewoźnik wycofał swoją aplikację wiosną 2022 roku

O Leo Express 

Leo Express to czeski przewoźnik kolejowy, który zadebiutował pod koniec 2012 roku, uruchamiając regularne połączenia komercyjne na trasie łączącej Pragę i Ostrawę. Spółka wykorzystuje w tym celu pięcioczłonowe Flirty produkcji Stadlera. Trzeba tu podkreślić, że choć Leo Express z czasem rozbudował ofertę, uruchamiając wydłużone relacje, w tym międzynarodowe (początkowo do Koszyc we wschodniej części Słowacji, a z czasem również do Krakowa), na jego park taborowy wciąż składa się zaledwie 5 wspomnianych Flirtów. 
 
Spółka zaczęła wprawdzie realizować również dotowane przewozy regionalne w ramach służby publicznej w kraju pardubickim oraz na trasie łączącej Bratysławę i Komarno na Słowacji, wykorzystując w tym celu spalinowe wagony silnikowe i zespoły trakcyjne Alstom Coradia LINT, które jednak dzierżawi od ich producenta oraz wynajmuje od poolu taborowego Alpha Trains. W roku 2016 Leo Express zaskoczył rynek, komunikując plany zakupu 3 sześcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych od chińskiego koncernu CRRC z opcją na rozszerzenie zamówienia o kolejnych 30 pojazdów. Ostatecznie plany te spaliły na panewce. Siriusy, bo tak nazwano owe pojazdy, w barwach Leo Express nigdy nie weszły do eksploatacji. 

W 2021 roku państwowe koleje hiszpańskie Renfe zdecydowały się na przejęcie większościowego pakietu udziałów w Leo Express. Był to krok do zwiększenia ich obecności poza Hiszpanią. W kolejnych latach Renfe deklarowało dalszą chęć rozwoju przewoźnika pod dotychczasową marką. Warto zwrócić także uwagę na to, że wycofane niedawno z eksploatacji pociągi Talgo VI z wychylnym nadwoziem mogą zostać wydzierżawione przez Renfe właśnie Leo Expressowi. Składy te przechodzą obecnie testy na torze doświadczalnym w Velimi.   

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

RegioJet od jutra na polskich torach

Pasażer

RegioJet od jutra na polskich torach

inf. pras. oprac. JR 17 września 2025

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Biznes

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Mikołaj Kobryński 16 września 2025

PKP Intercity konkurencji się nie boi

Biznes

PKP Intercity konkurencji się nie boi

Łukasz Malinowski 17 września 2025

Zobacz również:

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Biznes

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Mikołaj Kobryński 16 września 2025

Nowa oferta RegioJet od grudnia. Znamy rozkład jazdy

Pasażer

Nowa oferta RegioJet od grudnia. Znamy rozkład jazdy

Mikołaj Kobryński 14 września 2025

Pozostałe z wątku:

RegioJet od jutra na polskich torach

Pasażer

RegioJet od jutra na polskich torach

inf. pras. oprac. JR 17 września 2025

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Biznes

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Mikołaj Kobryński 16 września 2025

PKP Intercity konkurencji się nie boi

Biznes

PKP Intercity konkurencji się nie boi

Łukasz Malinowski 17 września 2025

Zobacz również:

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Biznes

RegioJet w Polsce: 195 wagonów od grudnia 2026

Mikołaj Kobryński 16 września 2025

Nowa oferta RegioJet od grudnia. Znamy rozkład jazdy

Pasażer

Nowa oferta RegioJet od grudnia. Znamy rozkład jazdy

Mikołaj Kobryński 14 września 2025

Kongresy
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5
Zamknij