Leo Express: Nie rezygnujemy z trasy do Warszawy [aktualizacja]

Nie tylko przed agresją na Ukrainę, ale wręcz jeszcze przed pandemią do Urzędu Transportu Kolejowego wpłynął wniosek czeskiej spółki Leo Express o otwarty dostęp do ważnej krajowej trasy z Krakowa Głównego do Warszawy Wschodniej. Czeski przewoźnik chciał obsługiwać ją do sześciu razy dziennie pociągami Stadler Flirt od 12 grudnia 2020 roku.

Po ponad dwóch latach Czesi wycofują wniosek

Postępowanie trwało bardzo długo. Braki miesiącami uzupełniał nie tylko wnioskodawca, ale też np. PKP Intercity, które wnioskowało o przeprowadzanie badania równowagi ekonomicznej, oraz PKP PLK. W końcu pismem z 7 kwietnia 2022 r. Leo Express złożył oświadczenie o wycofaniu wniosku z 21 sierpnia 2019 roku w sprawie dostepu do trasy Kraków Główny – Warszawa Wschodnia. W związku z tym postępowanie stało się bezprzedmiotowe. Do badania równowagi ekonomicznej połączeń przez dwa i pół roku nie zdążyło jeszcze nawet dojść. 

Nie znamy jeszcze uzasadnienia decyzji o wycofaniu wniosku ze strony Leo Express. Spółka przeszła spore zmiany po przejęciu przez hiszpańskie Renfe, a według nieoficjalnych informacji zerwała kontrakt na nowe pociągi z chińskim CRRC. Te składy o nazwie Sirius mogłyby zastąpić w Czechach skierowane do Polski Flirty, których Leo Express ma zaledwie pięć.

Nowy wniosek  - codzienne pociągi Praga - Kraków

Leo Express nie porzuca planów ekspansji w Polsce. Niedługo po wycofaniu wniosku dla trasy Warszawa - Kraków, Leo Express przedstawił nowy wniosek o dostęp do infrastruktury. Tym razem chodzi o trasę Praga - Kraków, którą Leo Express obsługuje - z przerwami - od kilku lat. 

Według nowego wniosku pociągi miałyby jeździć wcześniej, niż obecnie (przyjeżdżają do Krakowa tuż po północy), czyli wyjeżdżać z Pragi o 15:00 i być w Krakowie o 21:07 (postoje w Polsce: Tychy, Katowice Ligota, Katowice, Mysłowice). Powrót zaplanowano o 6 rano, z dojazdem do Pragi na 12:08. Wniosek złożono na okres od grudnia 2022 roku do grudnia 2027 roku. 

[Aktualizacja] Jest stanowisko Leo Express

- Wniosek został tymczasowo wycofany z powodu poważnych konfliktów czasowych z PKP Intercity i złożoności rozwiązania tego problemu. Po konsultacji z UTK, nasz wniosek jest teraz analizowany i zostanie zmieniony. Wówczas złożymy go ponownie - poinformował w poniedziałek (9 maja) "Rynek Kolejowy" Emil Sedlařík. rzecznik Leo Express dodając, że przewoźnik dalej uzyskać dostęp do tras do Warszawy.

- Ale chcemy to zrobić za pomocą wzajemnej komunikacji ze wszystkimi zaangażowanymi stronami - podkreślił rzecznik przewoźnika.