Choć na Litwie budowa linii Rail Baltica postępuje, to znacznie gorzej jest na Łotwie, a najgorzej - w Estonii. W materiałach informacyjnych zaczęto podawać nowy termin jej otwarcia - zamiast 2026 roku będzie to dopiero 2030 rok.
Obecnie trwają wszystkie prace przygotowawcze do budowy Rail Baltica w kierunku granicy litewsko-łotewskiej na Litwie . Na tym odcinku zostały już zakończone procedury pozyskiwania gruntów, a od 169 km do Łotwy ogłoszono postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na budowę 65 kilometrowej nowej linii kolejowej. Potwierdził to dla „Rynku Kolejowego” Andrius Jovaiša z Kolei Litewskich, kierownik projektu ds. współpracy z Polską.
Litwa dalej chce zakończyć prace w 2026 roku– Ambicją Litwy pozostaje taka sama – zbudować Rail Baltica do końca 2026 roku. Litwa jest w pełni gotowa do osiągnięcia tego celu. Ogłoszono już zamówienia publiczne na prace kontraktowe od Kowna w kierunku granicy litewsko-łotewskiej, jednym z największych projektów jest most na Wilii. Wykonano w tym celu wszystkie prace przygotowawcze: wykupiono i przygotowano niezbędne grunty, zakończono prace projektowe i zabezpieczono część finansowania – napisał Andrius Jovaiša. Dodał, że terminowe i wystarczające finansowanie pozostaje podstawowym warunkiem dalszej realizacji projektu Rail Baltica w ustalonych terminach. – Ostatnio, wraz ze wzrostem cen materiałów i robót budowlanych, koszt projektu jest przeliczany. Analiza kosztów i korzyści projektu zostanie zaktualizowana w 2023 roku – dodał.
– Projekt postępuje we wszystkich trzech krajach bałtyckich. Niemniej jednak Covid-19 opóźnił niektóre prace. W miarę rozwoju projektu zidentyfikowaliśmy możliwości zmian w projektach, które zapewniają dodatkowe korzyści, ale ich wprowadzenie zajęło więcej czasu – powiedział Mark S. Loader, członek zarządu w spółce joint RB Rail AS. Co to oznacza?
Aż o cztery lata później– Zaangażowanie wszystkich partnerów projektu w krajach bałtyckich i UE pozostaje niezmienione – ukończenie pierwszych prac już w 2026 r. przy jednoczesnym zapewnieniu pełnej realizacji całej linii Rail Baltica – wraz z resztą sieci Morze Północne – Bałtyk i inną bazową siecią transportową korytarze w UE – nie później niż do 2030 roku – mówi Agnis Driksna, prezes RB Rail AS. W praktyce oznacza to koniec prac przy Rail Baltice nie jak wcześniej informowano w 2026, lecz aż cztery lata później.
Największe problemy są jednak nie na Łotwie, lecz w Estonii. Jak
informuje portal euractiv powołując się na Baltic News Network, powody opóźnienia projektu są poważne. Chodzi bowiem między innymi o sam projekt trasy. Estoński Sąd Najwyższy nakazał unieważnienie pierwotnego planu. Nowa wersja ma powstać przed końcem tego roku. Ważną kwestią jest również finansowanie - może okazać się że potrzeba więcej pieniędzy, także z budżetu UE.
Całość prac przy projekcie Rail Baltica oszacowano na ponad 6 mld euro, z czego ok. 1,5 mld euro przypadnie na Estonię. UE sfinansuje projekt aż w 85 proc.
Ukończenie projektu w Polsce planowane jest na 2027 rok. Obecnie trwają prace przy odcinku Czyżew – Białystok oraz przy węźle Białystok. Kończone są ostatnie inwestycje związane z projektem na odcinku od Warszawy do Czyżewa.