Poznański miejski przewoźnik MPK prezentuje swoje autorskie pomysły na usprawnienie komunikacji tramwajowej w Poznaniu. Postulaty zostały przekazane Zarządowi Dróg Miejskich, a także przedstawione na komisji bezpieczeństwa z udziałem przedstawicieli jednostek miejskich.
Ulice starszych dzielnic Poznania, takie jak ul. Dąbrowskiego, z coraz większym trudem mieszczą samochody, tramwaje i autobusy jednocześnie. Kierowcy osobówek „uciekający” z remontowanych obszarów miasta, powodują, że w jednym miejscu nagle pojawia się znacznie więcej aut, a to wpływa negatywnie na ruch pojazdów komunikacji miejskiej. Śledząc sytuację na drogach i torowiskach, złożyliśmy wniosek o zmianę organizacji ruchu na ul. Dąbrowskiego. Zapytaliśmy o opinię naszych kierowców i motorniczych. Obydwie grupy zgodnie twierdzą, że przejazd krótkiego odcinka od ul. Szpitalnej do ul. Żeromskiego, zajmuje im kilka czy nawet kilkanaście (sic!) razy więcej czasu niż powinien. Autobusy grzęzną w korkach, a tramwaje nie mogą dotrzeć do przystanku, gdyż na części torowiska stoją samochody - pisze MPK.
Przebudowa tego fragmentu ulicy i stworzenie pasów tramwajowo-autobusowych znajdowała się w planach modernizacji miejskich przed Euro 2012. Wypadła jednak z listy, na rzecz innych, pilniejszych remontów. MPK Poznań złożyło więc wniosek o zmianę organizacji ruchu na ul. Dąbrowskiego, nie wymagającej żadnej przebudowy, a jedynie wprowadzenia innych zasad ruchu pojazdów w tym rejonie. Na odcinku Szpitalna – Żeromskiego w kierunku centrum, postulowaliśmy likwidację ogólnodostępnego pasu ruchu na torowisku tramwajowym i wprowadzenia w tym miejscu buspasa. Autobusy linii 82, 91 i 95 poruszałyby się tym pasem, a następnie wjeżdżały po torowisku na przystanek tramwajowy i dalej na skrzyżowanie Dąbrowskiego/Żeromskiego. Poza wnioskiem i dyskusją rozpoczętą podczas komisji bezpieczeństwa w Zarządzie Dróg Miejskich, przekazaliśmy też pomysł wspólnej przejażdżki tramwajem, by móc „na własnej skórze” poczuć negatywne skutki nagromadzenia ruchu samochodowego - informuje MPK.
PWT czyli Poznański Wolny Tramwaj - tak nazywany jest odcinek ul. Dąbrowskiego w rejonie Rynku Jeżyckiego, ale można tym mianem ochrzcić chyba i dalsze części w ciągu tej ulicy. Bimby mają teraz duży problem z przejazdem, szczególnie na odcinku od ul. Polnej do ul. Kraszewskiego. Samochody ignorują oznakowanie poziome i jadą torowiskiem niezależnie od tego, czy jest to dozwolone prawem czy nie. Tramwaje utykają w korku na długie minuty. Usprawnienie komunikacji szynowej postulowaliśmy także w tej części Dąbrowskiego. Jako, że szerokość ulicy pozwala na utworzenie co najmniej 3-metrowych pasów ruchu w obu kierunkach, proponowaliśmy wydzielenie torowiska za pomocą specjalnych separatorów (U25a). Tym samym ruch samochodowy zostałby oddzielony od tramwajowego, co nie tylko przyspieszyłoby komunikację miejską, ale też wpłynęło na zmniejszenie liczby kolizji. Dotychczasowe „spotkania” z tramwajami, spowodowane były najczęściej przez kierowców „osobówek”, podjeżdżających zbyt blisko pojazdu szynowego - uważa MPK Poznań.