Przewozy Regionalne uruchomiły dziś dodatkowy kurs autobusem pomiędzy Władysławowem i Helem. Jak tłumaczy przewoźnik, nie da się już bardziej wydłużyć składów.
Autobus Pomorskiej Komunikacji Samochodowej został wynajęty przez Przewozy Regionalne na jeden kurs na trasie Władysławowo – Hel z planowym odjazdem o 9:45 (rzeczywisty odjazd o 10:00). – Stosujemy takie rozwiązanie najczęściej wtedy, gdy mamy zgłoszone przejazdy dużych grup podróżnych. Ze względów technicznych nie mamy możliwości wydłużać składów jeszcze bardziej. Część przystanków na linii helskiej wyposażona jest w zbyt krótkie perony, zatem dołączenie kolejnych wagonów wymusiłoby zatrzymanie części składu poza krawędzią peronową. Takie rozwiązanie byłoby niebezpieczne dla naszych podróżnych – tłumaczy rzecznik Przewozów Regionalnych Mikołaj Turowski.
– W tym roku przygotowaliśmy specjalną wakacyjną ofertę dla turystów i wczasowiczów wybierających się na Półwysep Helski. Niemalże wszystkie połączenia na trasie Gdynia – Hel obsługiwane są przez pojemne składy: szynobusy z dołączonymi wagonami. Dodatkowo 4 pary połączeń na tej trasie obsługują pociągi złożone z wagonów piętrowych i lokomotyw. I właśnie te kursy rekomendujemy większym grupom turystów i osobom podróżującym z rowerami – dodaje rzecznik.
Co ciekawe, na Pomorzu stoją obecnie nowe pociągi spalinowe z Pesy. Nie mogą kursować po linii PKM, bo ta jest
wyłączona z eksploatacji. Na wykorzystanie ich na innych trasach musiałoby się jednak zgodzić Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Zresztą wciąż nie wiadomo, kiedy linia PKM zostanie przywrócona do ruchu.
Innym problemem wynikającym z takiej a nie innej długości peronów (i torów stacyjnych) jest np. to, że na stacji w Mrzezinie nie mogą minąć się dwa pociągi mające więcej niż 7 wagonów (każdy), co utrudnia konstruowanie rozkładów jazdy zarówno PKP Intercity, jak i innych przewoźników. Według naszych informacji, na odcinku pomiędzy Redą i Władysławowem wszystkie perony, za wyjątkiem stacji w Pucku, mają długość 125 m (Puck oraz perony od Władysławowa do Helu mają po 220 m). Krótkie perony powodują m.in., że najdłuższy pociąg jaki może się przy nich zatrzymać, to dwa złączone ze sobą autobusy szynowe Newagu (SA138, łączna długość ok. 117 m; według naszej wiedzy, wspomniany pociąg odjeżdżający o godz. 9.45 z Władysławowa do Helu, jest zaplanowany przez PR Gdynia do obsługi właśnie dwoma szynobusami SA138).
Innym problemem wynikającym z takiej a nie innej długości peronów (i torów stacyjnych) jest np. to, że na stacji w Mrzezinie nie mogą minąć się dwa pociągi dalekobieżne, co utrudnia konstruowanie rozkładów jazdy zarówno PKP Intercity, jak i innych przewoźników.
Jutro na portalu opublikujemy artykuł, w którym wskażemy więcej problemów, z jakimi obecnie boryka się linia helska, oraz przypomnimy proponowane rozwiązania wychodzące tym problemom naprzeciw.