Nowe pociągi Stadlera dla Liverpoolu jadą z Siedlec

Merseyrail to podmiejski przewoźnik, działający na zasadzie franczyzy i obsługujący aglomeracyjne połączenia w Liverpoolu w Anglii. Umowę na dostawę jednostek klasy 777 podpisał regionalny operator Merseytravel ze Stadlerem w grudniu w 2016 roku. Wartość umowy to 700 mln funtów. W ramach zamówienia zakontraktowano 53 jednostki elektryczne w konfiguracji czteroczłonowej. Jest także możliwość skorzystania z prawa opcji na kolejnych 60 pojazdów. Kontrakt przewiduje również utrzymanie i serwis pojazdów przez Stadlera przez okres 35 lat.

Zakup został sfinansowany wyłącznie ze środków przekazanych przez Urząd Miasta Liverpool, przez co składy będą własnością regionalnego operatora transportu publicznego Merseytravel, który wydzierżawi je operatorowi franczyzowemu Merseyrail.

Produkcja rozpoczęła się w 2018 roku, jednak dopiero w sierpniu 2021 roku do Anglii trafił pierwszy skład po testach homologacyjnych. Wówczas zaprezentowano go szerszej społeczności. Również wpływ pandemii spowodował przedłużenie całego kontraktu. Dotychczas na Wyspy Brytyjskie dotarło 14 składów z czego 10 udostępniono podróżnym. Przed odebraniem pociągów do eksploatacji, każdy musiał odbyć testy dynamiczne, co wiązało się z kilkoma tysiącami przejechanych godzin na trasach w aglomeracji Liverpoolu.

Zasilanie na dwa sposoby

Nowe pociągi klasy 777 zastąpią starsze jednostki klasy 507 i 508 z lat 1978-1980. Do tej pory flota Merseytravel należała do najstarszych w Wielkiej Brytanii, ze średnią wieku pojazdów 40 lat. Pojazdy klasy 777 to dostosowana do potrzeb zamawiającego platforma Metro Stadlera. Zasilanie odbywa się z trzech różnych źródeł – z tzw. trzeciej szyny lub z sieci trakcyjnej. Dodatkowo pociągi wyposażono w zestawy baterii. W porównaniu z poprzednimi modelami pociągów, pojazdy klasy 777 mają więcej miejsca dla pasażerów i mogąc przewieźć o 50 proc. więcej podróżnych przy zachowaniu tej samej liczby miejsc. Pojemność składów określono na 486 pasażerów. Wnętrze wyposażono w 182 miejsca siedzące. Stojące miejsce znajdzie natomiast 302 pasażerów. Są także dwa miejsca dla osób na wózkach. Składy mają 64,98 m długości. Ich prędkość maksymalna została określona do 120 km/h.

Pociągi mają obniżoną podłogę na wysokości 960 mm ponad główkę szyny, w związku z czym większość wyposażenia producent zamontował pod dachem. Skład uzbrojono w różne inteligentne rozwiązania, jak np. stopnie przy drzwiach, które wysuwają się na określoną długość w zależności od uwarunkowań stacji, tak by wyeliminować lukę między krawędzią pociągu a krawędzią peronu. Z kolei w drzwiach czujniki wykrywają przeszkody, a kolor światła informuje pasażerów czy można skorzystać z danego wyjścia.

Połowa kontraktu realizowana w Polsce

Pierwsze elementy pociągów – aluminiowe ramy nadwozia – powstają w fabryce Stadlera w Szolnok na Węgrzech, które następnie transportowane są do zakładu producenta w Altenrhein w Szwajcarii. Tam odbywa się końcowy montaż. Do procesu produkcji składów klasy 777 wyznaczony został także zakład w Siedlcach, który będzie odpowiadał za realizację ok. połowy kontraktu. W ostatnim tygodniu trzy gotowe jednostki wyruszyły w podróż do Liverpoolu.