Duży kontrakt CTL. Chemia z Niemiec

Grupa CTL Logistics poinformowała o zwycięstwie w przetargu na obsługę przewozów w Polsce dla jednego z największych producentów paliw w Niemczech. Łączna masa przewiezionego w ramach zakończonego przetargu paliwa i chemii to 3 mln ton przez 3 lata. Jak podkreśla przewoźnik, w postępowaniu liczyły się jakość i cena.

Przewozy z niemieckiej rafinerii i portów

Jak dowiedział się w CTL "Rynek Kolejowy" przewozy paliw i chemii będą realizowane z rafinerii w Leuna w Niemczech do Polski, z portów niemieckich do Polski oraz ze wspomnianej rafinerii do wybranych destynacji w Niemczech. 

-Współpraca z tak dużym, międzynarodowym koncernem jest dla nas potwierdzeniem jakości realizowanych przewozów, wyrazem zaufania na które pracujemy od lat. To nie jest nasz pierwszy wspólny projekt, ale pierwszy na wyłączność na rynku polskim. Jak dodamy do tego obsługę kilku istotnych dla spółki kontraktów w Niemczech mamy solidny fundament do dalszego rozwoju Firmy. Nie zamierzamy oddawać pola konkurentom. Po pandemicznym, trudnym roku to bardzo ważne dla nas rozstrzygnięcie, gwarantujące realne korzyści biznesowe i poprawę wyniku – powiedział w komunikacie Grzegorz Bogacki, prezes CTL Logistics.

Nie pierwszy przetarg

Krzysztof Pietrzyk, członek zarządu spółki CTL Logistics i Prezes CTL Logistics Gmbh dodał, że wygrany przetarg paliwowo-chemiczny nie jest pierwszym tak prestiżowym projektem dla tego segmentu. - Mamy niezaprzeczalne, długoletnie doświadczenie w przewozie chemii i paliw zarówno w Polsce jak i Niemczech. Klienci doceniają nasz wysoki poziom profesjonalizmu, elastyczność oraz wspomniane doświadczenie dlatego obecnie współpracujemy z kilkoma podmiotami tego segmentu. Natomiast pozytywnym dla nas wynikiem przetargu udowodniliśmy, że potrafimy w ciągu zaledwie kilku miesięcy stworzyć bardzo konkurencyjną ofertę logistyczną dla bardzo wymagającego klienta. Realizacja przez kolejne 3 lata przewozów na milion ton rocznie plasuje nas w czołówce europejskich dostawców usług logistycznych dla branży paliwowo-chemicznej - stwierdził.

- Tej klasy klienci dużo wymagają ale jest to świetna okazja do doskonalenia organizacji. Ostatnie lata nauczyły nas jak szybko reagować na zmienne warunki graniczne przewozów z Niemiec do Czech, Polski czy Francji. Jak sprawnie wdrażać alternatywne scenariusze w sytuacjach nadzwyczajnych jak pandemia czy szkody w infrastrukturze kolejowej z powodu nawałnic. Znajomość niemieckiego i polskiego rynku i zdobyte doświadczenie pomaga nam w wyborze priorytetów we współpracy z klientem. Nad każdym zleceniem pracujemy od początku do końca, co wpływa na nasze dobre wyniki, także wyniki przetargowe gdzie to indywidualne podejście, dedykowany sprzęt, ludzie odgrywa bardzo ważną rolę. Im większa niezawodność, tym jest lepiej. Szczególnie podziękowania dla zespołu w Polsce i Niemczech za zaangażowanie. Dziękuję też naszemu klientowi za zaufanie i ogromnie się cieszę z wyników przetargu. Traktuję to jako kolejne potwierdzenie dobrej współpracy w przeszłości. Daje nam to perspektywę umocnienia pozycji i pracy nad rozwojem w kolejnych latach – podsumowuje Krzysztof Pietrzyk.