Ciechocinek wrócił na kolejową mapę Polski!

Dzisiaj, 14 grudnia, wszedł w życie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Poza szeregiem nowych połączeń dalekobieżnych uruchamianych przez PKP Intercity a także dość pokaźną listą pociągów prywatnego RegioJet, które anulowano w ostatnich dniach, największą nowością jest reaktywacja połączeń pasażerskich do Ciechocinka.

Uzdrowisko leżące między Toruniem a Włocławkiem odzyskało regularne połączenia kolejowe po 14 latach - ostatnie rozkładowe pociągi z pasażerami dojechały tu bowiem w 2011 roku. W kolejnych latach do uzdrowiska docierały już tylko kursy specjalne lub sezonowe / okazjonalne.

Pierwszy pociąg z pasażerami dotarł do Ciechocinka dzisiaj (14 grudnia), o 10:48 - był to kurs ze stacji Toruń Główny realizowany jednostką EN76 produkcji bydgoskiej PESY. 4-członowy pociąg był pełen już od stacji początkowej, co zresztą nie dziwi - w ostatnich latach przyzwyczailiśmy się już do tłumów witających pociągi powracające w dane miejsce po wielu latach - tak było w Karpaczu, Świeradowie-Zdroju czy Sobótce. Tak było i dziś w Ciechocinku.

– To symboliczny moment. W 2011 roku ze łzami w oczach odjeżdżał stąd ostatni pociąg, a teraz, niemal ze łzami, ale szczęścia, witamy te pociągi ponownie – mówił po przyjeździe pierwszego pociągu marszałek regionu, Piotr Całbecki. 

Samorządowiec przypomniał, że to nie jest ostatnie słowa województwa w zakresie przywracania połączeń kolejowych - w przyszłym roku kursy regionalne mają zacząć docierać do powiatowego Rypina, z perspektywą wydłużenia tych pociągów do Sierpca – Rozmawiamy też o przywróceniu bezpośrednich połączeń z Torunia do Trójmiasta przez Grudziądz – dodał marszałek Całbecki. 

PLK reaktywowała linię w kilka miesięcy

Reaktywacja połączeń była możliwa dzięki szybkim pracom PKP PLK (zaczęły się wiosną tego roku) przeprowadzonym z budżetu państwa - inwestycja kosztowała niespełna 38 mln złotych i objęła remont sieci trakcyjnej, toru a także modernizację peronów i przejazdów kolejowo-drogowych.

– Kolejne miasto po latach wraca na kolejową mapę Polski. To duże udogodnienie w planowaniu podróży przez kuracjuszy i turystów, ale także dla mieszkańców Ciechocinka, którzy odtąd mogą dotrzeć koleją do pracy czy szkoły. Konsekwentnie przywracamy możliwości podróżowania do miejsc, gdzie od lat nie dojeżdżały pociągi. Sprawna realizacja inwestycji oraz udana współpraca z samorządem województwa i miasta pozwoliły na przywrócenie dostępu do kolei na trasie między Aleksandrowem Kujawskim a Ciechocinkiem – mówi Piotr Wyborski, prezes zarządu PKP PLK, cytowany w komunikacie spółki.

13 par połączeń regionalnych w dobie. W weekendy mniej

Połączenia na linii nr 245 będą obsługiwane przez Polregio, które wygrało przetarg na przewozy pasażerów do i z Ciechocinka pokonując w postępowaniu SKPL. Umowę zawarto do 2030 roku.

Organizator połączeń - Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego zaplanował, że do uzdrowiska będzie dojeżdżało 13 par połączeń w dni robocze (w relacji Aleksandrów Kujawski – Ciechocinek) z czego 5 par będzie wydłużonych do i z Torunia Głównego. W weekendy do kurortu będzie kursowało 8 par pociągów. Co istotne - pociągi do i z Ciechocinka będą skomunikowane z połączeniami dalekobieżnymi na stacji w Aleksandrowie, dzięki czemu podróżni będą mogli się przesiąść na kursy do Warszawy, Łodzi czy Bydgoszczy.

Samorząd zdecydował też o specjalnej promocji - przez dwa pierwsze miesiące funkcjonowania kursów na trasie z Aleksandrowa do Ciechocinka wszyscy podróżni zapłacą za bilet symboliczną złotówkę. Po tym okresie ceny wrócą do normalnych poziomów, z wyjątkiem seniorów, którzy ukończyli 65 rok życia - będą oni płacić tylko 4 złote za podróż z Aleksandrowa do Ciechocinka.

Do Bydgoszczy również bez przesiadki

Czas trwania podróży to od 8 do 9 z minut z Aleksandrowa do Ciechocinka oraz około pół godziny z Torunia do Ciechocinka. W przyszłym roku w rozkładzie jazdy mają pojawić się również bezpośrednie połączenia z Ciechocinka do Bydgoszczy (na razie można pojechać w takiej relacji z przesiadką).