Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, stan techniczny 35-kilometrowego odcinka z Żywca do Suchej Beskidzkiej jest bardzo zły. Obecnie zamiast pociągów, kursuje zastępcza komunikacja autobusowa. Zaniepokojenie tak fatalnym stanem linii wyrazili radni Żywca. Przyjęli uchwałę, która dotyczy utrzymania linii kolejowej Żywiec-Sucha Beskidzka.
„Gazeta Wyborcza” informuje, że pasażerowie coraz bardziej zniechęcają się do korzystania z połączenia kolejowego właśnie ze względu na słabe parametry linii oraz na redukcję liczby przejeżdżających pociągów. Radni przypominają, że ciągu ostatnich lat drastycznie ograniczono kursy na tej linii. Ich zdaniem jest to wina kolei.
Według radnych, pasażerów na tej linii zabrakło, gdyż rozkład jazdy nie miał związku z zapotrzebowaniem mieszkańców, a czas przejazdu pociągu na odcinku 35 kilometrów jest bardzo niekorzystny. Pociągi na tej linii stały się niekonkurencyjne, a podroż koleją trwa dłużej niż autobusem.
Radni uważają, że ratunkiem byłaby modernizacja tej linii. Gdyby pociągi przyspieszyły do co najmniej 50 km/h, konkurencyjność linii na pewno poprawiłaby się.
Więcej