Wraca temat podziału Przewozów Regionalnych

Po początkowych energicznych działaniach minister Bieńkowskiej, które oddaliły groźbę strajku, prace nad naprawą Przewozów Regionalnych wyraźnie zwolniły. Związkowcy po rozmowie z min. Bieńkowską spotkali się z ministrem Rynasiewiczem. – Na spotkaniu okazało się, że min. Rynasiewicz…nie zajmuje się koleją. I takie właśnie było to spotkanie – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Leszek Miętek, przewodniczący Związku Zawodowego Maszynistów.

Ze strony związków zawodowych w skład zespołu ds. Przewozów Regionalnych wchodzą Sławomir Centkowski z KKZZ, Tomasz Matera reprezentujący Solidarność i Jan Przywoźny z FZZK. Jak już informowaliśmy, od strony samorządowej są to marszałek woj. kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki jako przewodniczący, marszałek woj. lubelskiego Krzysztof Hetman, wicemarszałek woj. dolnośląskiego Jerzy Łużniak, wicemarszałek woj. wielkopolskiego Wojciech Jankowiak i członek zarządu woj. świętokrzyskiego Jan Maćkowiak. Jak udało nam się dowiedzieć, w pracach zespołu ze strony ministerstwa bierze udział  dyrektor Departamentu Kolejowego MIR Tomasz Warsza.

– Spotkania  przedstawicieli  resortu ze stroną samorządową będą regularne,  co  jest wypełnieniem jednego z ustaleń, które zapadły podczas spotkania  wicepremier  Bieńkowskiej ze związkowcami  2 grudnia – mówi rzecznik resortu Piotr Popa, Do 12 grudnia odbyły się 2 spotkania, a kolejne odbędą się już z  udziałem  wszystkich  zainteresowanych  stron, w tym związkowców. Najbliższe planowane jest dopiero na początek stycznia 2014 r. A według pierwszych założeń, wtedy miał już być gotowy plan działań dla spółki.

Według naszych informacji, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju poprosiło o podanie przez wszystkie zakłady Przewozów Regionalnych bilansu swojej działalności. Ma to pomóc w odpowiednim podziale spółki. To sprzeczne z pomysłem związków, którzy proponują powrót PR do Skarbu Państwa. Według "Dziennika Gazety Prawnej", MIR odrzucił ten pomysł, choć ministerstwo oficjalnie tego nie potwierdza.

Czy podział zaakceptują związki zawodowe? – Nie jesteśmy przeciwni Kompaniom Samorządowym. Tylko ktoś musi udowodnić, że to będzie lepsze rozwiązanie – zaznacza Miętek przypominając, że oddzielne przedsiębiorstwa nie będą korzystać z efektu skali, za to mogą będą tworzyć dublujące się struktury organizacyjne.