Portal TVN Warszawa informuje, że wciąż nie wiadomo, jak będą nazywały się tarcze drążące tunele do drugiej linii metra. Nie wiadomo też, jaki udział w nadawaniu imion będą mieli warszawiacy. Jeżeli będzie konkurs na imiona dla maszyn, zostanie ogłoszony już niebawem.
Tarcze pojawią się w stolicy w wakacje. Łącznie przybędą do Warszawy trzy tarcze TBM – ostatnia dotrze do Warszawy pod koniec roku już tradycyjnie tarcze zostaną nazwane. Portal TVN Warszawa zaznacza, że tarcze drążące linię C metra w Rzymie noszą imiona: Shila, Filippa, Roberta oraz Diana. Szwajcarskie tarcze drążące tunel pod masywem Gottarda to Sisi i Heidi. Według rzecznika konsorcjum AGP Mateusza Witczyńskiego, imiona mogą pochodzić m. in. od żon inżynierów budujących tunele. Zawsze są to imiona żeńskie.
Wykonawca robót nazwanie urządzeń pozostawił miastu. Na razie mówi się, że tarcze będą miały polskie imiona. Portal TVN Warszawa czeka na propozycje warszawiaków na imiona, którymi tarcze mogłyby zostać nazwane.
Więcej