Choć do daty planowanego odwołania nocnego pociągu Warszawa – Mińsk pozostał tylko tydzień, wciąż nie wiadomo, czy kurs ostatecznie będzie realizowany nadal bez zmian. Mimo iż połączenie pojawiło się w rozkładzie jazdy na kolejne miesiące, kasy nie prowadzą sprzedaży biletów na niepewny kurs.
Losy nocnego połączenia łączącego stolice Polski i Białorusi ważą się nieustannie od kilku miesięcy. Choć w grudniu zeszłego roku Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju ogłosiło, że pociąg zniknie z rozkładu w marcu, w styczniu strona polska podjęła negocjacje z Kolejami Białoruskimi (BCz), w wyniku których ostatecznie uzgodniono, że kurs zostanie wycofany półtora miesiąca później.
Miesiąc temu MIR poinformowało nas jednak, że resort ponownie negocjuje kwestię dalszych kursów z Białorusinami. – Sprawa kursowania pociągu do Mińska po 28 kwietnia br. jest nadal w toku – mówił wówczas Piotr Popa, rzecznik ministerstwa. Choć do ostatniego pewnego kursu pozostał już tylko tydzień, wciąż nie są znane ostateczne decyzje.
W rozkładzie jest, ale biletu nie kupisz
Nocny pociąg znalazł się w rozkładzie jazdy po wchodzącej w życie 26 kwietnia korekcie. Ma wyjeżdżać z Warszawy o 20:40 i docierać do swojej stacji docelowej o 7:58. Pewne jest więc tylko, że w trzy ostatnie pewne dni kursowania czas podróży wydłuży się o pół godziny względem dzisiejszego. Czy taki plan będzie obowiązywał także w kolejnych dniach? Internetowy rozkład jazdy wskazywałby, że tak – taki plan ma obowiązywać codziennie do 13 czerwca. Takie same dane o terminach kursowania zawarto w plakatowych rozkładach PKP PLK – z tym, że według nich od 27 kwietnia podróż ma być dłuższa o kolejną godzinę z powodu zmiany czasu przejazdu po stronie białoruskiej.
Jak poinformowali nas jednak czytelnicy, kasy biletowe nie prowadzą wciąż sprzedaży na umieszczone w rozkładzie jazdy kursy. – Chciałem zakupić bilet relacji Warszawa – Biała Podlaska na 2 maja (rozkład jazdy wskazuje, że pociąg będzie tego dnia kursował), w kasie jednak uzyskałem informację, że nie mogę go kupić. Choć kasjerka wyszukała ten pociąg w rozkładzie, to nie mogła „nabić” biletu – czytamy w e-mailu od jednego z czytelników. Redakcja potwierdziła w jednej z kas PKP Intercity opisywane w liście problemy. Rezerwacja biletów krajowych nie jest też możliwa w systemie sprzedaży internetowej e-IC.
Wciąż czekamy na oficjalny komunikat
Tymczasem informacji o ostatecznej decyzji co do przyszłości połączenia wciąż nie przekazał nam ani przewoźnik, ani MIR. PKP Intercity informuje na swojej stronie internetowej o wstrzymaniu sprzedaży biletów na międzynarodowy kurs, ale dopiero w terminach od 13 czerwca, a do tego tłumaczy ten krok planowanymi przez PKP PLK zmianami w rozkładach jazdy, a nie możliwością utraty dofinansowania ze strony resortu czy uzgodnieniami z BCz.
Przypomnijmy, że niepewna przyszłość połączenia stanowi problem nie tylko w komunikacji z Białorusią, ale także w planowaniu podróży w relacjach krajowych. Pociąg prowadzi bowiem grupę wagonów z miejscami do siedzenia relacji Warszawa – Terespol, która stanowi ostatnie wieczorne połączenie w kierunku południowego Podlasia i pierwsze pozwalające wyjechać zeń w stronę Warszawy.