Jak podało biuro prasowe Przewozów Regionalnych, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego dokonał dziś spłaty zaległych zobowiązań wobec Przewozów Regionalnych. Zarząd spółki obiecał przelać jutro wszystkie zaległe pensje pracownikom.
W woj. śląskim wciąż występują utrudnienia - dziś Przewozy Regionalne odwołały siedem pociągów z powodu zwolnień lekarskich maszynistów. Na tygodniowe zwolnienia przeszło ponad dwadzieścia osób w proteście przeciw wstrzymaniu wypłaty wynagrodzeń przez pracodawcę. Zarząd spółki twierdził, że pieniędzy na wypłaty nie ma, bo marszałek województwa zalega z bieżącymi opłatami. W ubiegłym tygodniu, po uregulowaniu przez marszałka połowy zobowiązań, zarząd poinformował o przelaniu na konta pracowników połowy należnych pieniędzy.
- W dniu dzisiejszym Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego dokonał spłaty zaległych zobowiązań za zrealizowane we wrześniu 2012 roku przez Śląski Zakład Przewozów Regionalnych usługi oraz wpłacił zaliczkę za październik - poinformowała Katarzyna Mirowska, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych - Zarząd spółki podjął decyzję o natychmiastowej wypłacie drugiej połowy miesięcznego wynagrodzenia wszystkim pracownikom Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Wypłata wynagrodzeń dla pracowników zostanie zrealizowana 17 października 2012 roku - dodała.
Jak potwierdziła wczoraj na konferencji prasowej prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska, przepływ pieniędzy wewnątrz spółki nie jest "znaczony", co oznacza, że zamiast zawieszać wypłatę pensji w woj. śląskim, spółka mogła przestać płacić np. PKP PLK, lub przelać mniejszą pensję pracownikom w całej Polsce - To był dla nas dramatyczny wybór, ale nie mogliśmy ryzykować utrudnień w całej Polsce. Musieliśmy zawiesić pensje tam, gdzie nie wpłynęły pieniądze od marszałka - wyjaśniła.