Dawna linia kolei wąskotorowej przebiegająca przez Płowce przestała istnieć. Rozebrany odcinek figurował jednak w ewidencji zabytków, a likwidacja nie została uzgodniona ze służbami konserwatorskimi. Te zgłosiły sprawę do prokuratury, ale postępowanie zostało umorzone. To nie kończy jednak sporu.
Torowisko nieczynnej sieci Kujawskich Kolei Dojazdowych przebiegające przez Płowce w województwie kujawsko-pomorskim
zostało rozebrane. Gmina Radziejów buduje w jego śladzie ścieżkę rowerową. Samorząd podkreśla, że zachowuje funkcję transportową pasa ziemi przejętego od PKP SA, chcąc jednocześnie podnieść poziom bezpieczeństwa licznych turystów przybywających do niewielkiej miejscowości ze względu na dziedzictwo słynnej bitwy. Demontaż szyn budzi jednak spore wątpliwości prawne.
Konserwator jednoznacznie: rozbiórka nie była należycie uzgodniona – Odcinek kolei wąskotorowej przebiegający przez Płowce jest ujęty w wojewódzkiej ewidencji zabytków w ramach szlaku Kujawskiej Kolei Dojazdowej – mówi Sambor Gawiński, kujawsko-pomorski wojewódzki konserwator zabytków. Wpis został dokonany na podstawie odpowiedniej dokumentacji przygotowanej w 2015 r. Dokonana rozbiórka nie była zaś według relacji naszego rozmówcy uzgodniona ze służbami konserwatorskimi. Ich przedstawiciel dodaje jednocześnie, że w 2017 r. Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków poinformował PKP SA (właściciela sieci KKD), że rozbiórka odcinków Dobre Kujawskie – Nieszawa-Waganiec i Dobre Kujawskie – Lubraniec jest ze stanowiska konserwatorskiego dopuszczalna do realizacji ze względu na stan zachowania układu torowego.
Rozebrany fragment na terenie Płowiec to część wspomnianego szlaku do Lubrańca. Pismo WUOZ było przygotowane m.in. w oparciu o dokumentację stanu technicznego tras sporządzoną na zlecenie PKP SA w 2014 r., która została przekazana służbom konserwatorskim. – Wydanie powyższej opinii nie było i nie jest równoznaczne z uzgodnieniem przez służby konserwatorskie rozbiórki torowiska na odcinku w Płowcach – podkreśla jednocześnie nasz rozmówca.
Jest zażalenie na pierwszą decyzję prokuratury Kujawsko-pomorski konserwator prowadzi obecnie postępowanie administracyjne w sprawie wpisania do rejestru zabytków linii KKD na odcinkach Liliopol – Boniewo, Boniewo – Jerzmanowo, Jerzmanowo – Lubraniec i Boniewo – Izbica Kujawska. W 2020 i 2021 r. służby konserwatorskie otrzymały też kilka wniosków od organizacji społecznych w sprawie wplisu do rejestru innych odcinków wąskotorówki. Obejmowały one m.in. linię prowadzącą przez Płowce. Propozycja fundacji „Smoczy Web” w opinii KPWKZ nie spełniało jednak wymogów formalnych, zwrócił się on więc do organizacji o uzupełnienie dokumentacji. – Pismo to nie zostało podjęte pod adresem wskazanym we wniosku fundacji – twierdzi konserwator.
– Delegatura WUOZ we Włocławku złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Radziejowie o zniszczeniu zabytku – kolejki wąskotorowej w miejscowości Płowce – poinformował nas Sambor Gawiński. Czy sprawa rozbiórki znajdzie swój ciąg dalszy?. – Dochodzenie zostało umorzone ze względu na znikomą szkodliwość społeczną – relacjonuje nasz rozmówca. Wojewódzki konserwator złożył jednak zażalenie na postanowienie o umorzeniu. O dalszym przebiegu procedur będziemy informować na naszych łamach.