„Gazeta Wyborcza” podała, że przed katowickim sądem zakończyła się rozprawa Marka W., który w ubiegłym tygodniu stracił stanowisko prezesa Kolei Śląskich. Sprawa dotyczy działania na szkodę spółki, którą wcześniej kierował. Prokuratora domaga się skazania go na dwa lata więzienia oraz zakazu pełnienia funkcji kierowniczych. Obrona liczy na uniewinnienie.
Spółka, którą Marek W. kierował przed objęciem funkcji prezesa Kolei Śląskich, to Kopex Leasing System. Zdaniem prokuratury były szef KŚ naraził ją duże straty m.in. przez zakup za 1,5 mln zł sprzętu o wartości 144 tys. zł oraz wypłatę odprawy osobom nieupoważnionym.
Marek W. jednak nie poczuwa się do winy i żąda uniewinnienia. Jego obrońca zakwestionował opinie biegłych, którzy dokonali wyceny sprzętu i tłumaczył, że wypłata odprawy uchroniła spółkę przed koniecznością wypłaty pracownikowi półtorarocznej premii – informuje „Gazeta”. Wyrok w tej sprawie ma być ogłoszony 22 stycznia.
Przypominamy, że to właśnie ukrycie przez Marka W. faktu, że toczy się przeciwko niemu postępowanie karne w sprawie niegospodarności podczas kierowania spółką Kopex Leasing System było powodem odwołania go ze stanowiska prezesa Kolei Śląskich w ubiegłym tygodniu.
Więcej