Pierwszy bimodalny Flirt z fabryki w Siedlcach wyjechał na brytyjskie tory z pasażerami [film]

Pierwszy z brytyjskich Flirtów kursujących z pasażerami na Wyspach otrzymał oznaczenie Class 755. Jest czteroczłonowy, ale pośrodku posiada jeszcze dodatkowy moduł ze spalinowym zespołem napędowym, zawieszony na wózkach Jacobsa.

Zespół trakcyjny jest więc bimodalny: może poruszać się zarówno po zelektryfikowanych odcinkach linii kolejowych, jak i pozbawionych trakcji elektrycznej. Możliwość kursowania po niezelektryfikowanych liniach przydaje się to na linii z Norwich do Lowestoft i Yarmouth, gdzie pojazd debiutował 29 lipca. Wcześniej kursowały tu pociągi złożone z lokomotyw i wagonów. Warto zaznaczyć, że inne niż w kontynentalnych Flirtach są czoła wersji brytyjskiej, po bokach pudła są też „ścięte” w kierunku środka pojazdu, by spełnić wymagania brytyjskiej skrajni.

Wprowadzenie nowych pociągów na tory Wschodniej Anglii niesie dla pasażerów takie udogodnienia jak dosuwane do peronów stopnie, wifi na pokładzie, ładowarki usb,czy wydajna klimatyzacja. Łącznie przewoźnik Abellio zamówił do obsługi w regionie East Anglia 38 takich pojazdów, w wersji cztero- (24 sztuki) i trójczłonowej (14 sztuk). Większość z nich będzie pojawi się na trasach do końca 2019 roku. Będą serwisowane w Norwich.

Tomasz Prejs, dyrektor zarządzający fabryki Stadlera w Siedlcach, w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” przyznał w czerwcu, że budowa Flirtów dla przewoźnika East Anglia jest jednym z ciekawszych projektów, który realizuje zakład.

– Produkcja na rynek brytyjski to dla Stadlera nowe doświadczenie i konieczność sprostania specyficznym wymaganiom. Ten pojazd to w zasadzie odrębna konstrukcja. Inny jest profil wagonu, a więc sposób budowy pudła, konieczne jest także zdjęcie komponentów z dachu i zabudowanie ich pod podwoziem. Budowa tego pociągu to duże wyzwanie – powiedział Tomasz Prejs.