Na modernizowanej trasie do Łomży mają kursować cztery pary pociągów. Województwo zapewnia, że wraz z operatorem będzie dysponować wystarczającą liczbą sprawnych pojazdów spalinowych, by obsłużyć nowe połączenie. Wciąż przekonuje także, że decyzja o rezygnacji z elektryfikacji ciągu do Łap była właściwa.
Pasażerowie z województwa podlaskiego od wielu miesięcy odczuwają
skutki niedoboru sprawnego taboru spalinowego. W związku z tym regularnie na kilku liniach pociągi są zastępowane komunikacją autobusową, co wiąże się z utrudnieniami w przewozie rowerów czy wózków oraz z opóźnieniami. Tymczasem wkrótce otwarta ma zostać kolejna trasa, na której region uruchomi pociągi obsługiwane jednostkami z silnikiem Diesla.
Oferta skromniejsza niż na innych trasach
Mowa tu o linii 49 do Łomży, która jest
modernizowana w ramach programu Kolej Plus. Zgodnie z aktualnymi zapowiedziami jej otwarcie po przebudowie ma nastąpić już w przyszłym roku. Czy istnieje ryzyko, że wobec już teraz napiętej sytuacji taborowej pociągi nie rozpoczną wówczas kursowania? – Uruchomienie połączeń kolejowych z wykorzystaniem odtworzonej linii jest planowane po udostępnieniu infrastruktury przez jej zarządcę – zapewnia Barbara Likowska-Matys, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Informacyjnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
Oferta będzie przy tym relatywnie skromna. – Przewidziane jest uruchomienie czterech par pociągów – zapowiada nasza rozmówczyni. Przypomnijmy, że jest to minimalna wartość uwzględniona w warunkach programu Kolej Plus.
Łomża liczy ok. 60 tys. mieszkańców. Dla porównania: do 20-tysięcznej Hajnówki pociągiem Polregio można dotrzeć z Białegostoku sześć razy dziennie, licząc tylko kursy bezpośrednie. Pociągi do Łomży mają kursować nową łącznicą omijającą stację Śniadowo. Skróci to czas przejazdu, a obsługę miejscowości ma zapewnić nowy przystanek Śniadowo Łącznica.
Elektryfikacja miała okazać się zbyt droga
– Liczba taboru, który jest w dyspozycji Polregio, w przypadku utrzymania go w pełnej sprawności przez operatora pozwoli uruchomić połączenia do Łomży – zapewnia przedstawicielka UMWP. Przypomina, że województwo udostępnia swojemu operatorowi 17 pojazdów, w tym 11 spalinowych. Spółka jest zaś zobowiązana do uzupełnienia tej floty, jeśli okaże się ona niewystarczająca.
Wobec przedłużającego się kryzysu taborowego w regionie należy przypomnieć, że początkowo trasa do Łomży (linia 49 oraz fragment linii 36 z Łap)
miała zostać zelektryfikowana. Ostatecznie jednak zakres realizowanego w ramach Kolej Plus zadania
został zmniejszony. Samorząd wciąż uważa, że była to właściwa decyzja. – Odstąpiono od elektryfikacji ze względu na bardzo wysokie koszty inwestycji wskazane we wstępnym studium planistyczno-prognostycznym – stwierdza Barbara Likowska-Matys.