Jest opóźnienie budowy ważnego wiaduktu drogowego nad torami w Lesznie. Autorzy artykułu twierdzą, że jednym z powodów były problemy Astaldi, ale ten wykonawca nie zgadza się z takim stawianiem sprawy.
Obiekt w ciągu ul. Wilkowickiej ma zastąpić ruchliwy przejazd kolejowo-drogowy. Ulica przecina w tym miejscu trzy linie kolejowe: 14 w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego, 271 do Poznania (E59) i 359 do Zbąszynia. Zakończenie inwestycji zaplanowano na maj 2020 r., jednak termin ten zapewne nie zostanie dotrzymany.
Według lokalnego portalu Leszno24.pl jednym z powodów miało być opóźnione przygotowanie dróg objazdowych na czas prac budowlanych. Wymusiło to przesunięcie terminu rozpoczęcia budowy wiaduktu: zamiast w ubiegłym roku, roboty rozpoczęto dopiero w na początku lutego bieżącego. Jak dotąd pracownicy Torpolu wykonali część betonowych podpór. Nie można jednak przystąpić do budowy kolejnych, dopóki po przebiegającym obok zaplanowanego miejsca ich wykonania torze linii 271 odbywa się ruch pociągów. Inwestycja została więc wstrzymana.
Jak twierdzą dziennikarze Leszno24.pl, powołując się na informacje z Torpolu – choć wiadukt jest budowany na północ od stacji Leszno, a modernizowany odcinek Leszno – Rawicz nie przebiega pod nim, roboty na tym odcinku linii mają przełożenie na sytuację związaną z wiaduktem. Nie można bowiem wyłączyć wspomnianego toru z ruchu, dopóki na odcinku do Rawicza nie ukończono prac na drugim torze. Tu zaś nastąpiło opóźnienie, wywołane
zejściem Astaldi z placu budowy. Na razie roboty prowadzi ZRK DOM jako tymczasowy wykonawca, wkrótce kontrakt ma przejąć Torpol.
Z takim stawianiem sprawy nie zgadza się Astaldi. - Stan robot po odstąpieniu od umowy w dniu 27 września 2018 był zamawiającemu znany, w związku z tym niezrozumiałe jest mieszanie spółki w relacje pomiędzy obecnym wykonawca a zamawiającym - podkreślił w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" Mateusz Witczyński, rzecznik Astaldi.
Na to wszystko, jak podaje lokalny portal, nałożyły się jeszcze kolizje z przebiegiem gazociągu. Trwają prace nad jego przesunięciem. W ocenie dziennikarzy Leszno24.pl nie jest wykluczone, że w efekcie wszystkich wymienionych przeszkód mieszkańcy będą musieli omijać Wilkowicką dłużej, niż planowano. Ulica odgrywa ważną rolę w dojeździe do osiedla Zatorze oraz do strefy przemysłowej przy ul. Spółdzielczej.
Wiadukt ma mieć 3 przęsła i liczyć 49 m długości. Na górze, obok jezdni o szerokości 8 m, znajdą się chodniki oraz droga rowerowa. Wszystkich dwupoziomowych skrzyżowań powstałych podczas modernizacji magistrali E59 na odcinku Czempiń – granica województwa dolnośląskiego będzie 7 (4 wiadukty kolejowe i 3 drogowe). Oprócz tego przybędzie pięć podziemnych przejść dla pieszych.