Zestawy wagonowe Talgo 230, zamówione przez duńskie koleje państwowe Danske Statsbaner, posiadają już wszystkie niezbędne dopuszczenia do ruchu, dzięki czemu możliwa będzie ich eksploatacja zarówno w Niemczech, jak i w Danii. Ostatnią z wymaganych zgód wydał Trafikstyrelsen, duński urząd państwowy ds. kolei i lotnictwa cywilnego.
Na początku ubiegłego roku do Danii dotarły pierwsze zestawy wagonowe Talgo 230, zamówione przez narodowego przewoźnika kolejowego Danske Statsbaner, o czym informowaliśmy wówczas na łamach “Rynku Kolejowego”. Mają one obsługiwać połączenia międzynarodowe kategorii EuroCity do Niemiec w relacjach z Kopenhagi i Aarhus do Hamburga. Pierwotnie DSB zakładały, że proces uzyskiwania wszelkich niezbędnych zgód, umożliwiających rozpoczęcie eksploatacji Talgo 230, potrwa dość krótko. Wejście do ruchu z pasażerami na pokładzie miało nastąpić jeszcze w ubiegłym roku jesienią. Tak się jednak nie stało – DSB dysponują wszystkimi potrzebnymi dopuszczeniami dopiero od kilku dni.
W dniu 12 września hiszpański producent nowych pociągów dla DSB poinformował, że uzyskał dopuszczenia do ruchu od Trafikstyrelsen, duńskiego państwowego urzędu odpowiedzialnego za kolej i lotnictwo cywilne, Eisenbahn-Bundesamt, niemieckiej agencji federalnej ds. regulacji rynku kolejowego oraz Agencji Kolejowej Unii Europejskiej. Tym samym perspektywa wprowadzenia ich do ruchu jest już bardzo bliska. Dotyczy to zarówno duńskiej, jak również niemieckiej sieci kolejowej. Talgo tłumaczy długotrwałość procesu homologacji dość enigmatycznie, wskazując na konieczność przeprowadzenia różnego rodzaju testów związanych z interoperacyjnością, np. “testów kompatybilności elektromagnetycznej”, co wymagało ścisłej współpracy z zarządcami infrastruktury kolejowej (Banedanmark w Danii oraz DB InfraGo w Niemczech), a także z TÜV SÜD Rail.
Przypomnijmy, że zestawy wagonowe Talgo 230 zamówiły także niemieckie koleje państwowe
Deutsche Bahn (pod nazwą ICE L), a także
FlixTrain, który zamierza rzucić im wyzwanie na dużą skalę. Pociągi produkowane przez Talgo to bardzo osobliwe konstrukcja – złożone są z bardzo krótkich wagonów, a jednoosiowe wózki znajdują się pod przejściami międzywagonowymi. Umożliwia to zwiększenie szerokości nadwozia przy zachowaniu skrajni, dzięki czemu w normalnotorowym zestawie w 2. klasie możliwe jest zastosowanie układu miejsc 2+3, natomiast w 1. klasie – 2+2 (choć DSB postanowiły trzymać się standardowych rozwiązań). W skład rodziny Talgo wchodzą zarówno składy wagonowe push-pull, jak również zespoły trakcyjne z głowicami napędowymi, przy czym jedne i drugie oferowane są w wariancie z pasywnym systemem przechyłu nadwozia.
Talgo 230 w wariancie dla DSB to rekonfigurowalne składy wagonowe push-pull (będą je prowadzić lokomotywy elektryczne Vectron produkcji Siemensa) o maksymalnej prędkości eksploatacyjnej obniżonej do 200 km/h, które będą eksploatowane w zestawieniach od 9 do 15 wagonów. W tym ostatnim przypadku będą mogły pomieścić maksymalnie 492 pasażerów – to znacznie więcej niż Pendolino PKP Intercity, które może zabrać na pokład 402 osoby. Dwa skrajne wagony są dłuższe niż pozostałe, zaś na ich końcach zastosowano wózki dwuosiowe, a jeden z nich będzie wyposażony w kabinę maszynisty.
DSB zamówiło łącznie 16 takich pociągów. Talgo poinformowało, że pociągi z tej serii mają wkrótce uzyskać dopuszczenie do ruchu na austriackiej i niderlandzkiej sieci kolejowej, a także do wjazdu na przygraniczną stację kolejową w Bazylei w Szwajcarii.