CMK znów z ograniczoną przepustowością

Najważniejsze prace, jakie w tym roku odbywają się w ramach wieloletniej modernizacji Centralnej Magistrali Kolejowej to modernizacja stacji Idzikowice oraz budowa 14 obiektów inżynieryjnych, w tym czterech wiaduktów. Jak już pisaliśmy, prac tych nie wykonano podczas ubiegłorocznych utrudnień, związanych z modernizacją stacji Opoczno.

Z powodu prac CMK znów ma ograniczoną przepustowość. Jak informuje biuro prasowe PKP PLK, na szlaku Idzikowice – Opoczno Płd. zaplanowano zamknięcie torów nr 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 9, 11, 13 w terminie od 24.02 do 16.07.2019 r. natomiast od 17.07.2019 r do 14.12.2019 r. zaplanowano zamknięcie torów nr 8, 10, 12, 14 stacji Idzikowice. Do tego łącznica kolejowa nr 574 – Idzikowice – Radzice będzie zamknięta całodobowo wraz z torem nr 1 szlaku Strzałki – Idzikowice w okresie od 09.06.2019 r. do 16.07.2019 r., natomiast łącznica nr 573 Idzikowice – Radzice będzie zamknięta całodobowo od 17.07.2019 r. do 23 .08.2019 r. wraz z torem nr 2 szlaku Idzikowice – Strzałki. Ruch jednotorowy na szlaku Strzałki – Idzikowice będzie odbywał się naprzemiennie w terminie od 24.02.2019 r. aż do końca obowiązywania rozkładu jazdy (14.12.2019 roku).

Bez tymczasowych rozjazdów

Według informacji “Rynku Kolejowego”, PKP PLK zrezygnowała z budowy tymczasowych rozjazdów na czas prac w Idzikowicach. To będzie powodowało, że latem przez 80 dni dostępny będzie jeden tor na odcinku o długości aż 35 km ze Strzałek przez Idzikowice do Opoczna Płd. Spowoduje to konieczność ograniczenia ruchu pociągów – choć PKP PLK nie odpowiedziała jeszcze na pytanie, jakie dokładnie wymusi to zmiany w rozkładzie. Do tego długotrwałe zamknięcia łącznic (po 38 dni) odetną CMK od CMK Radomia i Łodzi w sezonie wakacyjnym.

Izabela Miernikiewicz z zespołu prasowego PKP PLK informuje, że modernizacja stacji w Idzikowicach została zaplanowana tak, aby część torów od parzystej strony stacji przejęła ruch na czas modernizacji pozostałej infrastruktury (tzw. bajpas). Trzeba byłoby zamknąć ruch na tym odcinku CMK. Odcięłoby to też dojazd do pobliskich zakładów naprawy maszyn i taboru. Zdaniem PLK, zamknięcia łącznic zaplanowano tak, by maksymalnie wykorzystać możliwości linii kolejowych. Prowadzone są bowiem intensywne prace – montaż rozjazdów, urządzeń sterowania ruchem kolejowym czy przebudowa sieci trakcyjnej. – W wakacje na stacji Idzikowice planowane jest oddanie do eksploatacji części torów wraz z już nowymi urządzeniami srk i przebudowaną w części infrastrukturą techniczną. Będzie to pierwszy etap przebudowy układu torowego stacji – informuje.

Eksperci zwracają uwagę, że duży zakres prac na stacji Biała Rawska, zrealizowano w przeszłości przy zaledwie sześciodniowej przerwie w ruchu. Przedstawicielka PLK zwraca jednak uwagę, że zakres inwestycji był mniejszy – wymieniono wówczas 4 rozjazdy, urządzenia srk i przebudowano sieć trakcyjną. – W Idzikowicach wymianie podlega dziesięć razy więcej – 43 rozjazdy, ok. 18 km torów wraz z przebudową sieci trakcyjnej, teletechnicznej. Zabudowane zostaną nowe urządzenia srk, powstanie także nowa nastawnia, posterunek zwrotniczego i przebudowane zostanie również zaplecze garażowe Sekcji Eksploatacji. Zamknięcia dotyczące stacji są również powiązane z modernizacją 14 obiektów na szlaku przyległym Idzikowice – Opoczno – informuje Miernikiewicz.

Mniejsza przepustowość

Przy tak dużym zakresie prac i koniecznych utrudnień w ruchu, można było pokusić się o zastosowanie tymczasowego posterunku ruchu. PKP PLK zrobiła to w 2015 roku na 24-kilometrowym szlaku Strzałki – Idzikowice, tworząc tymczasowy posterunek Pilica. Umożliwiło to wówczas przejazd wszystkich pociągów zaplanowanych w rocznym rozkładzie jazdy.

Budowa tymczasowego posterunku teraz pozwoliłaby podzielić aż 35-kilometrowy, jednotorowy odcinek i znacznie zwiększyć przepustowość. Jak informuje Izabela Miernikiewicz, PKP Polskie Linie Kolejowe uznały, że budowa posterunku tymczasowego Strzałki – Opoczno “nie przyniosłaby korzystnych efektów” oraz “wymagałaby zmian w urządzeniach srk oraz ograniczyłaby przepustowość linii, co miałoby wpływ na kursowanie pociągów”. PLK nie wyjaśnia jednak, jak dalekie zmiany w sterowaniu ruchem byłyby potrzebne i w jaki sposób ograniczyłoby to przepustowość, skoro powinno być odwrotnie. – Jako korzystniejsze przyjęto obecne rozwiązanie – bez posterunku – podkreśla przedstawicielka PLK.

O tym, jak duże ograniczenia w ruchu na CMK przyniesie w okresie wakacyjnym modernizacja dowiemy się przed czerwcową korektą rozkładu jazdy. Warto jednak przypomnieć, że w grudniu nowy marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski zapowiedział poprawę połączeń kolejowych pomiędzy Kielcami a Warszawą. Z planów szybko się jednak wycofano ze względu na planowane zamknięcie linii kolejowej nr 8 przez Radom. Alternatywne połączenie Kielc z Warszawą przez CMK uznano za niemożliwe m. in. właśnie ze względu na ograniczoną przepustowość stacji Idzikowice podczas prac modernizacyjnych.