Brytyjski zarządca infrastruktury - Network Rail, firma Bombardier, operator Greater Anglia, brytyjski Departament Transportu oraz grupa Enabling Innovation Team przygotowują się do testów elektrycznych pociągów, które na niezelektryfikowanych trasach miałyby czerpać prąd z akumulatorów.
Akumulatory, które mają być wykorzystane w testach, są produkowane przez amerykańską firmę Valence. Do tej pory w laboratorium firmy w Teksasie testowano akumulatory, a firma Bombardier zajęła się opracowywaniem symulacji. Akumulatory były testowane z uwzględnieniem warunków, jakie będą niezbędne podczas rzeczywistej pracy pociągu: wysokiej dyspozycyjności taboru, nieprzerwanej, kilkugodzinnej pracy, różnych prędkości, a nawet wysokiej i niskiej temperatury. W kolejnym etapie projektu Bombardier zajmie się zamontowaniem w swoim zakładzie w Derby akumulatorów w pociągu Electrostar. Gdy skład przejdzie już wszelkie badania, pociąg z już zainstalowanymi akumulatorami zostanie skierowany na tor testowy w miejscowości Old Dalby, niedaleko Leicester. Jazdy testowe powinny potrwać do końca przyszłego roku. Wówczas akumulatory zostaną zdemontowane i skład Electrostar powróci do swojej codziennej eksploatacji.
Jak wcześniej zapowiadali uczestnicy projektu, testy raczej doprowadzą nie tyle do rozpoczęcia procesu wyposażania istniejących pociągów w akumulatory, lecz do budowy zupełnie nowych składów z akumulatorami, ponieważ projekt nowego składu pozwoliłby na stworzenie pociągu o znacznie niższym zużyciu energii. Projekt jest realizowany z myślą o wykorzystaniu energii zmagazynowanej w akumulatorach do napędzania składów na krótkich, niezelektryfikowanych odcinkach.