Wraz z marcową korektą rozkładu jazdy zakończył się ruch pociągów na warszawskiej linii obwodowej pomiędzy Warszawą Gdańską a peronem ósmym Warszawy Zachodniej. Ruszyły właśnie prace, które na razie sprowadzają się do rozbiórki sieci trakcyjnej. Później wykonawca przystąpi do demontażu torów.
Od niedzieli na odcinku Warszawa Zachodnia (peron 8) – Warszawa Gdańska, czyli tzw. małej linii obwodowej, pociągi zastąpiła komunikacja miejska. Oznacza to, że ruszył wreszcie drugi etap modernizacji warszawskiej linii obwodowej. Na przebudowę PKP Polskie Linie Kolejowe przeznaczyły prawie 200 mln zł.
Zanim jednak wykonawca przystąpi do właściwych prac, to w pierwszym etapie nastąpią prace rozbiórkowe, które potrwają ok. 2 miesięcy. Na początek trzeba rozebrać sieć trakcyjną. Tym konsorcjum firm Budimex, Strabag i ZUE zajęło się już w poniedziałek 13 marca.
Pociągi pomiędzy Warszawą Gdańską a Warszawą Zachodnią wrócą na nowe tory za 12 miesięcy. – W tym czasie wykonawca będzie musiał przebudować całą linię kolejową wraz z remontem trzech istniejących przystanków na linii kolejowej oraz dobudowaniem dwóch kolejnych – mówi Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
Od przyszłego roku na odcinku z Warszawy Gdańskiej do Warszawy Zachodniej przybędą dwa nowe przystanki: Warszawa Koło (w okolicy ul. Obozowej) i Warszawa Powązki. Obecne obiekty – Warszawa Kasprzaka (nowa nazwa Warszawa Wola), Warszawa Koło (nowa nazwa Warszawa Młynów) oraz peron nr 8 na stacji Warszawa Zachodnia zostaną przebudowane. Poza gruntownym remontem przystanków zaplanowano również wymianę sieci trakcyjnej i urządzeń sterowania ruchem kolejowym.
O tym, jak wyglądać będą nowe przystanki, prezentują wizualizacje, z którymi można zapoznać się
tutaj. Z kolei
w tym miejscu piszemy szczegółowo, jakie prace PKP PLK zaplanowały na linii obwodowej.