Posłanka Małgorzata Pępek zwróciła się do Ministerstwa Infrastruktury w imieniu mieszkańców śląskiego Chybia, którym przeszkadza ostrzegawczy sygnał emitowany przez tabor kolejowy przed kilkoma przejazdami zlokalizowanymi w miejscowości.
Posłankę irytuje to, że maszyniści używają sygnału baczność, pomimo tego, że na przejazdach w Chybiu widoczność w rejonie trzech istniejących tu przejazdów jest bardzo dobra, przejazdy są zabezpieczone sygnalizacją świetlną oraz rogatkami i znakiem stop.
– Używanie sygnałów dźwiękowych przez maszynistów, mimo że wynikające z troski o bezpieczeństwo i związane ze stosowaniem przepisów, wydaje się w tych miejscach zbędne – uważa posłanka i dodaje, że podobne problemy mają mieszkańcy zurbanizowanych przestrzeni także w inny miejscach kraju. Znajduje to pokrycie w faktach, a „RK” niedawno pisał o skarżących się na hałas mieszkańców
gdańskiej dzielnicy Orunia, która leży przy magistrali kolejowej E65.
Małgorzata Pępek pyta ministerstwo, czym uzasadnione jest używanie Rp1, pyta też o liczbę wypadków, która miała miejsce na przejazdach w Chybiu w ostatnich latach.
Stosowanie Rp1 przed przejazdami na razie jest koniecznePodsekretarz stanu w MI Andrzej Bittel poinformował posłankę, że od 2010 roku na żadnym z trzech przejazdów nie odnotowano wypadków. Mimo to używanie sygnału Rp1 jest konieczne.
– Sygnał dźwiękowy Rp1 „Baczność” maszynista pociągu podaje przed każdym przejazdem kolejowo-drogowym niezależnie od pory doby, kategorii przejazdu, ani istniejących ograniczeń prędkości dla pociągów. Innymi słowy, wprowadzenie ograniczenia prędkości dla pociągów zgodnie z przepisami nie jest czynnikiem eliminującym konieczność użycia sygnału Rp 1 „Baczność” – pisze do posłanki Andrzej Bittel. Dodaje też, że większa uciążliwość sygnałów w porze nocne może być wynikiem zmian w rozkładzie jazdy pociągów pasażerskich i towarowych, tj. zwiększenia częstotliwości kursowania pociągów w godzinach nocnych.
Zmiana ustawy wyciszy tabor w miastach?
Ministerstwo dostrzega jednak problem i przyznaje, że liczba skarg dotyczących hałasu emitowanego przez tabor rośnie. Dlatego trwają prace przy zmianie odpowiedniej ustawy.
– Dlatego też obecnie procedowany jest projekt rozporządzenia Ministra infrastruktury zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie. W projekcie tym zawarty jest przepis mówiący o tym, że dla przejazdów kolejowo-drogowych kategorii A (takie są w Chybiu – dop. red) z obsługą na miejscu i przejazdów kolejowo-drogowych kategorii B, o ile zachowane są warunki widoczności czoła pociągu z drogi publicznej z odległości 5 m, ustawienie wskaźnika W 6a nie jest wymagane. Oznacza to, że po wejściu w życie procedowanego obecnie projektu rozporządzenia, przed przejazdami kolejowo-drogowymi spełniającymi powyższe warunki sygnał Rp 1 „Baczność” będzie podawany w ograniczonym zakresie – opisuje wyczerpująco projekt zmian Andrzej Bittel.