Z powodu wykolejenia cysterny na stacji w Trzebini wstrzymano ruch pociągów na trasie Dulowa-Trzebinia. Ruch jest wstrzymany, a transport zastępczy zorganizowano słabo.
Ok. 7 rano wykoleiła się cysterna z etylobenzenem. Jest to łatwopalny półprodukt stosowany w przemyśle chemicznym, wykorzystywany też jako rozpuszczalnik. Cysterna nie uległa rozszczelnieniu i nie stwierdzono żadnego zagrożenia - zapewnia straż pożarna.
Ruch pociągów na trasie Dulowa-Trzebinia wstrzymano w obydwu kierunkach na czas przepompowania etylobenzenu do innej cysterny. Uruchomiony został transport zastępczy.
W tym czasie do pracy w Krakowie próbowało dojechać kilkanaście osób, które poskarżyło się serwisowi Alert24 - Wg zapewnień kierowniczki z Trzebini, w Dulowej czekać miały czekać autobusy, która odjadą do Krakowa. Tymczasem na stacji w Dulowej nie było nic. Tłum zdenerwowanych pasażerów czeka i przeklina PKP - napisał na Alert24 zdenerwowany Alertowcz, około godz. 7.20.
- PKP kolejny raz zakpiła z pasażerów. Obiecany zastępczy pociąg, który z powodu wykolejenia towarówki miał odjechać z Dulowej, nawet nie był do tej pory w planach. Po interwencji pasażerów zapowiedziano pociąg na godz. 7.30 (planowo z Trzebini wyjechałby o godz. 6.04). Potraktowano nas jak skazanych - piekli się inny Alertowicz.
O godz. 8 podróżni nadal stali na stacji - Z Dulowej ciężko się gdziekolwiek dostać - żali się klient PKP - Chyba lepiej będzie iść piechotą. Szybciej będzie niż podróżowanie PKP - ironizuje pechowy pasażer.
Ludzie wydostali się z Dulowej dopiero po godz. 8. Część z nich spóźniła się do pracy i szkół.
Rzecznik PKP jest nieosiągalny dla dziennikarzy.