Samorząd województwa łódzkiego przedstawił wczoraj konkretny plan rozwoju sieci Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Po grudniowym starcie połączenia do Skierniewic spółka ma przygotować się do obsługi trasy Łódź – Skierniewice – Warszawa. Marszałek Witold Stępień ocenił, że otwarcie międzywojewódzkiej linii możliwe będzie w 2017 roku.
Łódzki urząd marszałkowski od dłuższego czasu zapowiadał, że w obecnej perspektywie finansowej UE zamierza ponownie ubiegać się o środki unijne na zakup nowego taboru kolejowego. Miałby on trafić do własnej spółki samorządu – Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Przewoźnik mógłby dzięki temu rozszerzyć sieć swoich połączeń, która dziś w oczywisty sposób ograniczona jest stosunkowo niewielką liczbą posiadanych pojazdów. ŁKA eksploatuje bowiem obecnie tylko dwadzieścia dwuczłonowych jednostek Flirt3.
Po wczorajszym wyjazdowym posiedzeniu zarządu województwa w Skierniewicach władze regionu przedstawiły konkrety dotyczące planów rozwoju sieci samorządowej spółki. – Od nowego roku ruszą połączenia ŁKA z Łodzi do Skierniewic. Chcielibyśmy, by to właśnie Łódzka Kolej Aglomeracyjna była głównym środkiem transportu między Skierniewicami a stolicą regionu, ale w perspektywie czasu myślimy też o tym, by ŁKA komunikowała Łódź czy Koluszki przez Skierniewice z Warszawą – mówił podczas krótkiej konferencji prasowej Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego.
Marszałek zapowiedział, że do obsługi linii łączącej stolice Łódzkiego i Mazowsza samorząd zamierza pozyskać w najbliższym czasie pojemniejszy tabor. Mają być to kolejne jednostki elektryczne, ale już o większej liczbie członów.
Własna spółka ma dać większą kontrolę nad rozkładem
– Dzisiaj połączenie Skierniewic z Warszawą obsługują przede wszystkim Koleje Mazowieckie, a także spółki Przewozy Regionalne i PKP Intercity. My możemy więc tylko postulować wprowadzenie takich rozkładów jazdy, które odpowiadałyby mieszkańcom i wychodziły naprzeciw ich oczekiwaniom – mówił Witold Stępień (choć połączenia obsługiwane przez PR są finansowane przez województwo łódzkie). – Właśnie dlatego próbujemy uaktywnić w tym kierunku Łódzką Kolej Aglomeracyjną – tłumaczył.
Łódzki marszałek ocenił, że sprawne połączenie z Warszawą poprawi szanse rozwoju Łodzi, Koluszek, Skierniewic i mniejszych miejscowości leżących na trasie. Ma się jego zdaniem przyczynić do tego nie tylko wprowadzenie na linię warszawską nowego przewoźnika, ale też poprawa parametrów technicznych i możliwości konstrukcji rozkładu jazdy wraz z zakończeniem wieloletniego remontu międzywojewódzkiego ciągu zaplanowanym na grudzień tego roku. – Organizacja pociagów to też duże wyzwanie dla obu samorządów wojewódzkich. Wraz z Mazowszem stworzyliśmy przecież strategię dla całego regionu centralnego, a niezwykle istotnym jej elementem jest komunikacja w pasie Łódź – Warszawa – mówił.
W dwa lata kupią nowe, dłuższe jednostki
Wstępne zamierzenia obejmują inaugurację ruchu ŁKA do stolicy w 2017 roku. – Myślę, że [start połączenia] to perspektywa dwóch lat. Musimy uruchomić w tym czasie fundusze unijne, by pozyskać tabor. Myślę, że za dwa lata spotkamy się, by ogłosić, że nowoczesne pociągi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej dojeżdżają także do Warszawy – stwierdził Witold Stępień.