Aktualne władze samorządowe nie informują o swoich planach dotyczących obsługi połączeń do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tłumaczą to interpretacją przepisów o dostępie do informacji publicznej. Obsługa projektowanego hubu multimodalnego przez ŁKA pozostaje więc niepewna.
W lutym województwo mazowieckie ogłosiło, że
nie ma w swoich planach finansowania połączeń kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Obsługa kolejowa lotniska od strony Warszawy najprawdopodobniej będzie więc opierać się wyłącznie na kursach dalekobieżnych uruchamianych na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury. Być może ofertę uzupełnią przewoźnicy komercyjni, którzy będą chcieli skierować do CPK swoje pociągi na własne ryzyko biznesowe.
Łódzkie nie zdradza swoich planów
Duży hub przesiadkowy przy porcie lotniczym ma zostać wybudowany w południowej części województwa mazowieckiego, a więc relatywnie niedaleko granicy z administracyjnym regionem łódzkim. Czy zatem kursy w relacjach do CPK zamierza uruchomić tamtejszy samorząd? Odpowiedź na to pytanie jest o wiele mniej jednoznaczna. Region nie odpowiedział bowiem na nasze pytania dotyczące swoich planów wobec CPK.
– Dane dotyczące przyszłych działań, zamierzeń i planów nie stanowią informacji publicznej – tłumaczy Wydział Prawno-Organizacyjny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Powołując się na jeden z wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu, samorząd argumentuje, że informacja publiczna musi w chwili złożenia wniosku o jej udostępnienie istnieć w formie utrwalonej.
Poprzednie władze chciały wykorzystać infrastrukturę CPK
Przypomnijmy, że w 2020 r. ówczesny prezes ŁKA Janusz Malinowski
zapowiedział wykorzystanie projektowanej infrastruktury CPK do rozbudowy siatki wojewódzkich pociągów przyspieszonych. Wspomniał wówczas o usprawnieniu dojazdu m.in. do Wieruszowa, Łowicza czy Skierniewic. Nie zadeklarował natomiast wprost obsługi samego centralnego portu.
Realizacja tych zamierzeń wymagałaby od ŁKA lub województwa inwestycji w tabor dwusystemowy przystosowany do zasilania prądem stałym 3 kV. Na razie nie wiadomo, czy aktualne władze województwa wywodzące się z Koalicji Obywatelskiej będą kontynuować zamierzenia poczynione w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy w łódzkim sejmiku.