Stadler Mińsk zakończył produkcję pierwszego Flirta dla Kolei Białoruskich i rozpoczął jego badania homologacyjne. Pierwsze trzy pociągi mają zostać przekazane klientowi pod koniec czerwca tego roku.
Umowa zawarta w styczniu 2019 roku pomiędzy Kolejami Białoruskimi a szwajcarskim producentem przewiduje dostawę 10 pięciowagonowych pociągów elektrycznych Flirt o długości 93 metrów, z przeznaczeniem dla tras międzymiastowych. Łącznie w pociągu są 262 miejsca siedzące, w tym 16 w klasie 1. W wagonach klasy drugiej zastosowano układ siedzeń 2 + 3. W pociągu są szafki na odzież wierzchnią, a także stelaże do umieszczania większych bagaży, jest Wi-Fi oraz wzmacniacze sygnału GSM.
W pociągu są aż trzy toalety, a także miejsca do przewozu osób na wózkach lub trzech rowerów. Co ważne w dobie pandemii – Flirty wyposażone są w klimatyzatory z modułem bakteriobójczym. Koleje Białoruskie będą miały dostęp do bieżących danych dotyczących położenia i najważniejszych warunków eksploatacji pociągów w trybie on-line.
Zespoły trakcyjne mają mieć możliwość rozpędzania się do 160 km/h. Zgodnie z planem produkcyjnym statyczne testy zostały już przeprowadzone u producenta w Mińsku, trwają jazdy testowe na sieci kolejowej, podczas których pojazd musi przejechać 5000 kilometrów. Pojazdy są produkowane w zakładzie Stadlera w Fanipolu pod Mińskiem. Mają kursować głównie na trasie Mińsk – Homel. Więcej na temat tego kontraktu
można przeczytać tutaj.
Za udostępnienie zdjęcia dziękujemy panu Olegowi Kuleczence.