Po wielu miesiącach przedstawiania przez PKP PLK projektów stawek dostępu do infrastruktury i odrzucania tych propozycji przez Urząd Transportu Kolejowego, prezes UTK w końcu zatwierdził propozycję zarządcy infrastruktury. Podczas Kongresu Kolejowego Ignacy Góra poddał jednak w wątpliwość to, czy nowy cennik przyczyni się do wzrostu konkurencyjności kolei względem transportu drogowego.
– Przewoźnicy mogą mieć dobre pojazdy, ale bez dobrej oferty nie będą w stanie przyciągnąć pasażera. Mogę dzisiaj powiedzieć: tak panie ministrze (prezes Ignacy Góra zwrócił się do wiceministra infrastruktury Andrzeja Bittela – dop. red.), zatwierdzamy projekt stawek zaproponowany przez PKP PLK. Będą one na poziomie niewiele wyższym od tych, które mamy obecnie. Czy z tego powodu wzrośnie liczba klientów kolei? Mam poważne wątpliwości – powiedział prezes Urzędu Transportu Kolejowego Ignacy Góra.
Góra zwrócił uwagę, że obecnie duzi przewoźnicy, którzy realizują przewozy międzywojewódzkie (PKP Intercity jeszcze nie podpisało umowy na dostawę energii trakcyjnej,
ale już wiadomo, że koszty będą ogromne), oraz przewoźnicy towarowi zmuszeni będą płacić za energię 400% więcej niż obecnie. – Pojawia się więc pytanie: w jaki sposób kolej ma być konkurencyjna wobec transportu drogowego? – powiedział. Poruszył też inny aspekt konkurencyjności kolei.
Potrzebny takt i lepsze skomunikowania– Mam głębokie przekonanie, że każdy z nas będzie jeździć koleją, jeśli czas podróży będzie konkurencyjny, a najlepiej, by ceny również były niższe. Na pewno korzystny będzie rozkład jazdy w taktach i na pewno ten takt da się zrobić na najważniejszych liniach, takich jak Warszawa – Kraków – dodał. Na razie jednak taki takt pojawi się
na linii Lublin –Warszawa.– Warto też walczyć o skomunikowania pociągów na stacjach. Trzeba rozważyć pomysł utworzenia „superorganizatora”, który koordynował by rozkłady jazdy zgłaszane przez przewoźników i komunikował ze sobą pociągi, bo to nie wygląda obecnie najlepiej.
Jak to robią na Zachodzie?Ignacy Góra zwrócił też uwagę na pomysły dotyczące promowania kolei, które są wdrażane za naszą zachodnią granicą. – Niemcy, wprowadzając swoją promocję taniego biletu za 9 mln euro, przyciągnęli do kolei 52 miliony pasażerów, także Austria wprowadziła znakomitą promocję, gdzie kupując bilet za 1095 euro, można przemieszczać się pociągami przez cały rok – mówił prezes UTK. Warto dodać, że austriacki pomysł zaskoczył swoją popularnością rząd. Zakładano bowiem sprzedaż kart rocznych w pierwszym roku trwania projektu na poziomie 100 tysięcy. Tymczasem od 1 do 25 października 2021 sprzedano ich ponad 75 tysięcy.
Góra podkreślił też rolę budowy nowych linii kolejowych.
– Poza krótkimi odcinkami nie robiono tego w Polsce od czasów powojennych, a to jest kluczowe dla rozwoju kolei i jakości oferowanych przewozów. Nie osiągniemy prędkości 300 km/h czy 250 km/h na liniach kolejowych zbudowanych 100 lat temu. Możemy wydawać dodatkowe miliardy na rozwój infrastruktury czy taboru kolejowego, ale jeżeli nie zapewnimy odpowiedniej oferty transportowej, to nie zwiększymy liczby przewożonych towarów i pasażerów – powiedział prezes UTK.
Zapisz się do newslettera:
