Specjalny pociąg do szlifowania szyn wyjechał na odcinek Swarzędz – Koło na trasie z Poznania do Warszawy. To ostatnie roboty torowe na odcinku LCS Konin, na którym w czerwcu zgodnie z zapowiedziami ma w całości powrócić ruch pociągów. Niemniej czas trwania kontraktu przedłużono do końca 2020 roku.
Jak informuje PKP PLK, specjalny pociąg firmy Speno rozpoczął szlifowanie torów na 58 km odcinku z Podstolic do Konina. Ważąca 270 ton i długa na 80 m maszyna bada ultradźwiękami powierzchnię szyn, a następnie metr po metrze szlifuje je specjalistycznymi kamieniami ściernymi. Speno określa kąt i nacisk na główkę szyny z dokładnością do dziesiętnych części milimetra. W zależności od potrzeby nawet kilkukrotnie przejeżdża po torach z prędkością do 20 km/h.
Poprawa geometrii torów i uzyskanie równych i gładkich szyn zwiększa komfort jazdy, niweluje hałas przejeżdżających pociągów oraz wydłuża czas użytkowania torów. Ma to bezpośredni wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa i usprawnienie podróży. – Prace na gotowym już odcinku z Podstolic do Konina nie mają wpływu na ruch kolejowy. Szlifowanie odbywa się nocą, przy wykorzystaniu mniejszego natężeniu pociągów. Prace prowadzone są w jednym z torów – informuje PLK. W podobny sposób szlifowany będzie także szlak Podstolice – Swarzędz i Koło – Barłogi. Łącznie do czerwca specjalistyczna maszyna wygładzi tory na odcinku 125 km na trasie z Poznania do Warszawy.
Ostatnie szlify na trasie. Kilka miesięcy opóźnienia
Szlifowanie torów oznacza, że główne prace w torach na jednej z najważniejszych linii kolejowych w Polsce w obszarze LCS Konin zbliżają się do końca. Do czerwca planowane są główne prace na torach między Koninem a Barłogami – informuje PLK.
Zgodnie z zapowiedziami ma zatem zostać przywrócony ruch pociągów po starej trasie, bez konieczności jazdy przez Gniezno i Inowrocław. Cała inwestycja,
zgodnie z umową z firmą Torpol, miała potrwać 41 miesięcy, czyli do lipca 2020 roku. Teraz PLK informuje o zakończeniu prac dopiero na koniec 2020 roku, a więc z niemal półrocznym opóźnieniem [wyjaśnienie: dotyczy to tylko pozostałych odcinków: LCS Kutno i LCS Łowicz; LCS Konin ma jednak zostać zrealizowany do sierpnia, zgodnie z kontraktem - przyp. JM.].
Już na początku modernizacji pojawiły się problemy z dokumentacją, ale wówczas zapewniano, że
nie wpłyną one na termin realizacji kontraktu. Teraz okazuje się, że do końca 2020 roku mają trwać prace przy urządzeniach sterowania ruchem kolejowym. PLK zapewnia, że nie będą one mieć wpływu na ruch pociągów, ale w rzeczywistości do tego czasu nie można liczyć na osiągnięcie
pełnych parametrów na modernizowanej linii kolejowej.