Pociągów z Przemyśla do Niżankowic nie ma. Możliwa elektryfikacja, ale nie splot torowy

Mija kwartał od zakończenia remontu linii kolejowej nr 102. Trasa wybiegająca z Przemyśla na południe do granicy polsko-ukraińskiej w Malhowicach pozostaje jednak niewykorzystana. Przywrócona po ponad dwóch dekadach przerwy techniczna możliwość prowadzenia ruchu w relacjach międzynarodowych pozostaje póki co jedynie teoretyczna. Pociągi nie kursują też w relacjach krajowych.

– Zrealizowaliśmy remont umożliwiający przywrócenie przejezdności z prędkością maksymalną 60 km/godz. – mówi Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Przypomina, że prace objęły ponad 12 km torowiska, a także 9 przejazdów kolejowo-drogowych i 15 obiektów inżynieryjnych.

Na styku Polski i Ukrainy kluczową kwestią pozostaje jednak prześwit toru. O ile po stronie ukraińskiej w kierunku Chyrowa ma ponownie zafunkcjonować splot umożliwiający przejazd taboru zarówno o europejskim, jak i wschodnim rozstawie osi, na polskiej linii nr 102 zachowano dawny układ wyłącznie z torem europejskim. – Prace polegały na odtworzeniu toru o prześwicie 1435 mm – potwierdza nasza rozmówczyni. Nie zastosowano też rozwiązań umożliwiających łatwe utworzenie splotu w przyszłości. Przynajmniej częściowo ogranicza to możliwość wykorzystania trasy w ruchu dalekobieżnym, ale przede wszystkim do przewozów towarowych.

Jeszcze na terenie Ukrainy musiałby bowiem odbywać się przeładunek lub proces wymiany wózków w wagonach, tymczasem w rejonie przejścia granicznego Malhowice – Niżankowice nie ma przeznaczonej do tego infrastruktury. Jak zapewniły nas natomiast Polskie Linie Kolejowe, w przyszłości będzie możliwa elektryfikacja linii nr 102. – Dostępność terenu pod ustawienie słupów trakcji elektrycznej jest wystarczająca – usłyszeliśmy od przedstawicielki spółki.

Na razie kluczową kwestią pozostaje jednak uruchomienie pierwszych pociągów po remoncie. – Trasa jest gotowa – zapewniła nas Dorota Szalacha. Wciąż trwają uzgodnienia międzynarodowe dotyczące potencjalnych kursów pasażerskich relacji Przemyśl Główny – Niżankowice. Na razie nie ma jednak żadnych szczegółowych ustaleń, a rząd nie uruchomił nadal formalnie przejścia granicznego pomiędzy krajami.