Modernizacja linii 1 między Koluszkami a Częstochową nie zmieni wiele w rozkładzie jazdy Polregio. Dotyczy to nie tylko okresu prac, ale i czasu po jego zakończeniu, planowanym na lipiec przyszłego roku. Zwiększenie prędkości maksymalnej mogłoby mieć znaczenie tylko dla pociągów przyspieszonych, których spółka dziś na tej trasie nie uruchamia.
We wrześniu ma rozpocząć się
modernizacja linii 1 na odcinku Koluszki – Częstochowa. Prace obejmą m. in. częściową wymianę nawierzchni, regulację i poprawę geometrii torów, wymianę urządzeń sterowania ruchem oraz remont kilku obiektów inżynieryjnych, a także zabudowę dodatkowych przejść rozjazdowych. W efekcie prędkość maksymalna zostanie podniesiona z obecnych 120 do 160 km/h. Przyspieszenie swoich pociągów
zapowiedziały już PKP Intercity – jeden z trzech obsługujących tę trasę przewoźników pasażerskich.
Polregio: Bez większych zmian – w trakcie inwestycji i po niej
Dwaj pozostali to Łódzka Kolej Aglomeracyjna (która na nasze pytania jeszcze nie odpowiedziała) oraz Polregio. – Modernizacja linii kolejowej nr 1 na odcinku Koluszki – Częstochowa nie wpłynie znacząco na kursowanie pociągów Polregio ujętych we wrześniowej korekcie rozkładu jazdy i nie spowoduje konieczności uruchomienia zastępczej komunikacji autobusowej – zapewnia zespół prasowy przewoźnika. Liczba pociągów Regio na tej trasie pozostanie więc na obecnym poziomie. Zmienią się natomiast godziny odjazdów wybranych pociągów, jednak różnice mają nie przekraczać kilku minut.
Co z wykorzystaniem przyszłych efektów modernizacji, które mają być dostępne dla przewoźników już latem przyszłego roku? Polregio na razie nie będzie niestety zdolne do przełożenia ich na lepszą ofertę dla pasażerów. Między Koluszkami a Częstochową spółka uruchamia dziś bowiem tylko pociągi Regio, zatrzymujące się na wszystkich stacjach i przystankach.
– Ze względu na niewielkie odległości między przystankami pociągi regionalne na tej trasie nie mają możliwości pełnego wykorzystania potencjału wynikającego z podwyższonej prędkości maksymalnej po modernizacji linii – wskazuje spółka. Równie istotnym powodem jest brak wystarczająco szybkiego taboru: do obsługi pociągów Łódź – Częstochowa Polregio wystawiają przeważnie zmodernizowane EN57 w różnych wariantach, których górny pułap możliwości to 120 km/h.
Pociągi przyspieszone – pieśń przyszłości. Jak nowy tabor
W kolejnych latach sytuacja może się jednak zmienić. – Nie wykluczamy, że w przyszłości na tej trasie pojawią się również pociągi przyspieszone kursujące na dłuższych relacjach. Wymagałoby to jednak uzgodnień z organizatorem przewozów, którym jest samorząd Województwa Łódzkiego, a także pozyskania taboru zdolnego do rozwijania prędkości do 160 km/h – zastrzega Polregio.
Jak przypominają nasi rozmówcy, obecnie zarząd spółki zabiega o środki na
wymianę najbardziej wyeksploatowanych pojazdów. – Trwają rozmowy zarówno ze stroną rządową, instytucjami dystrybuującymi fundusze unijne, jak i z samorządami. Rozważamy także
możliwość zakupu pojazdów używanych – deklarują.