Polregio chce wydzierżawić 9 pojazdów spalinowych

Polregio (dawniej Przewozy Regionalne), choć pozostaje największym polskim przewoźnikiem kolejowym pod względem liczby przewiezionych pasażerów, ma liczne i narastające problemy. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim przestarzały park taborowy. W najbliższych kilku latach spółka, nieposiadająca nadal żadnego realistycznego programu wymiany taboru na większą skalę (o zabezpieczonym finansowaniu już nawet nie wspominając), będzie zmuszona wycofać aż 42% dziś eksploatowanych pojazdów, których średni wiek wynosi obecnie 41 lat. Pod koniec ubiegłego roku stało się jasne, że przewoźnik, kontrolowany obecnie przez państwową Agencję Rozwoju Przemysłu, nie kupi żadnego pojazdu w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.

Trzeba tu podkreślić pozyskania nowego lub używanego taboru przewoźnik może być zmuszony do ograniczenia pracy eksploatacyjnej, jeżeli nie przyjdzie ratunek z zewnątrz w postaci nowego taboru zakupionego przez samorządy wojewódzkie. Można sobie wyobrazić, że w jakiejś mierze możliwa byłaby poprawa efektywności wykorzystania posiadanych zasobów, jednak trudno tu oczekiwać jakichś cudów. Polregio szuka zatem ratunku w próbach pozyskania taboru używanego. Kończą się one niekiedy sukcesem (jak np. zakup używanych elektrycznych i spalinowych zespołów trakcyjnych od samorządu województwa zachodniopomorskiego), a czasami porażką. 

Przykładowo kolejne zmodernizowane EZT serii EN57AL, kursujące wcześniej na Pomorzu Zachodnim zakupiły ostatecznie Koleje Małopolskie, oferując dotychczasowemu właścicielowi wyższą cenę. Z kolei wczoraj Polregio ogłosiło trzeci już przetarg na zakup 4 używanych EZT, w przypadku którego specyfikacja techniczna w zasadzie jednoznacznie wskazuje na jednostki elektryczne 14WE, powstałe w wyniku osobliwej przebudowy EZT serii EN57, polegającej na wymianie nadwozia przy pozostawieniu starego układu napędowego. W poprzednim przetargu oferta złożona przez właściciela tych pojazdów, czyli Cargounit, okazała się znacząco przewyższająca kosztorys zamawiającego. Jednocześnie Polregio przyznało, że 14WE są potrzebne, aby móc wystartować w przetargu na obsługę połączeń regionalnych w Małopolsce.

Sytuacja nie przedstawia się zatem najlepiej. W dniu 11 czerwca do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej wpłynęło ogłoszenie o planie zakupu, dotyczące dzierżawy 9 pojazdów spalinowych przez okres 36 miesięcy, tj. na lata 2025-2028. Należy tu podkreślić, że nie jest to przetarg. Przewoźnik wskazuje w opisie zamówienia, że ma ono charakter ogłoszenia informacyjnego, które umożliwi skrócenie terminu składania ofert. Nie wiemy zatem na razie, jakie pojazdy chce pozyskać Polregio w tym trybie – czy będą to spalinowe zespoły trakcyjne, czy też wagony silnikowe. Przypomnijmy, że w ogłoszonych niedawno dwóch przetargach na obsługę dwóch relacji na odcinkach niezelektryfikowanych w województwie kujawsko-pomorskim nie wpłynęła oferta Polregio, za to złożył ją nieoczekiwanie czeski Leo Express.