Pociągi wracają do zakopiańskiej Spyrkówki. Długi czas przejazdu

Już od kilku lat remont kolejnych odcinków linii 97, 98 i 99 pomiędzy Krakowem a Zakopanem powoduje zamykanie linii poza sezonem turystycznym. Jak informuje "Rynek Kolejowy" Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK, w tym roku zarządca infrastruktury planuje otwarcie trasy od 22 grudnia 2022 roku do 28 lutego 2023 roku. – Inwestycje na kolejowej zakopiance, która jest jednotorowa – prowadzone są etapami. PKP Polskie Linie Kolejowe łączą realizację prac z udostępnienie trasy przewoźnikom i zapewnieniem bezpośrednich połączeń podróżnym koleją w sezonie letnim i zimowym ( w czasie największego zainteresowania). Dzięki temu pasażerowie mogą korzystać z dotychczasowych efektów prac i coraz lepszej komunikacji pociągiem pod Tatry – przypomina przedstawicielka spółki.

Siedem par pociągów na zimę

W tym sezonie na trasie Kraków – Zakopane, w rozkładzie jazdy zaplanowano łącznie 7 par pociągów. Stacja kolejowa Zakopane jest w przebudowie, dlatego pociągi dojadą (podobnie jak w wakacje) do przygotowanej specjalnie – tymczasowej stacji w Zakopanem na Spyrkówce, w rejonie ul. Chyców Potok.

– Efektem realizowanych w obecnej fazie prac, z których skorzystają podróżni, będą m.in. kolejne przebudowane stacje, tj. Osielec, Chabówka oraz przystanki osobowe tj. Skawa i Szaflary Wieś. Pasażerowie zyskają dostępniejsze, lepiej przygotowane do podróży perony. Od marca do czerwca 2023 r., planowana jest kolejna faza robót na trasie Sucha Beskidzka – Chabówka – Zakopane – podsumowuje Dorota Szalacha.

Bardzo wolne EIC

Oferta dla pasażerów wciąż będzie bardzo zła, jeśli chodzi o czas przejazdu. Tym razem najszybszy będzie pociąg IC Witkacy, który z Krakowa do Spyrkówki dotrze w 2 godziny 58 minut. TLK Karpaty będzie potrzebował 3 godzin 2 minut, pozostałe pociągi PKP Intercity. Wolniejsze będą pociągi EIC - będą potrzebować prawie trzech i pół godziny. Pociągi regionalne - niemal czterech godzin. Podobnie będzie w kierunku przeciwnym.

Poprzedniej zimy najszybszym pociągiem był EIC Tatry - przejeżdżał dystans 140 kilometrów w 2 godziny i 56 minut (powrotny w 2 godziny i 52 minuty). Latem czas przejazdu był tylko trochę lepszy - 2 godziny 39 minut.