Jest przetarg na pociągi dla ŁKA. Będzie ich 4 lub... 24

Specyfikację nowych pojazdów znamy na razie w bardzo ogólnych zarysach. Do ŁKA mają trafić 4 nowe, trzyczłonowe elektryczne zespoły trakcyjne z wnętrzem dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ich prędkość maksymalna ma wynosić 160 km/h. Parametry te są zbieżne z obecnym taborem ŁKA – Impulsami z 2018 r. oraz Flirtami z 2014 r. po niedawnej rozbudowie o trzeci człon.

Aż 20 pojazdów w opcji

Uwagę zwraca bardzo rozbudowane prawo opcji. Zamówienie dodatkowe może być aż pięciokrotnie większe od podstawowego: ŁKA zastrzegła sobie możliwość zamówienia aż 20 dodatkowych EZT. Przewoźnik nie odpowiedział na razie na pytanie o przyczyny takiego właśnie sformułowania ogłoszenia. Zakup ma być finansowany ze środków rządowego programu „Polski Ład”. Poprzednie partie taboru (łącznie 39 pojazdów) ŁKA kupowała ze wsparciem funduszy Unii Europejskiej.

Głównym kryterium udzielenia zamówienia jest cena (70%). Tradycyjnie ŁKA przywiązuje też wagę do współczynnika efektywności kosztowej (15%). Również 15% punktów można uzyskać za wydłużenie cyklu przeglądów P1. W przetargu mogą startować firmy, które w ciągu ostatnich trzech lat dostarczyły co najmniej dwa nowe EZT o co najmniej dwóch członach, wyposażone w pierwszy lub wyższy poziom systemu ETCS.

Cel: walka z wykluczeniem

Podobnie jak w przypadku poprzednich partii taboru, ŁKA chce też zamówić u producenta usługę utrzymania nowych pojazdów. Ma ona być świadczona przez 10 lat od daty ich dostawy (do końca września 2034 r.). Warto przypomnieć, że podobne umowy dla pozostałych EZT przewoźnika (Flirt 3 Stadlera oraz Impuls 2 Newagu) wygasają w roku 2030, a dla hybrydowych Impulsów – w 2032.

Realizacja zamówienia podstawowego ma nastąpić dość szybko. Jak wynika z powyższej informacji, ostatnie pojazdy powinny dotrzeć do ŁKA nie później, niż we wrześniu 2024 r.

Deklarowany cel inwestycji to stworzenie zintegrowanej sieci połączeń kolejowo-autobusowych w województwie łódzkim. Niedawno pisaliśmy o przetargu UMWŁ na 20 autobusów niskoemisyjnych, również przeznaczonych dla ŁKA. Samorząd regionu chce też likwidować wykluczenie komunikacyjne, zwiększając ofertę przewozową samej kolei.