Jeszcze przed Bożym Narodzeniem pociągi mają przejechać przed nowy tor nad Popradem między Nowym i Starym Sączem. Pracownicy firmy Intop kończą wykonywanie osadzonych na dnie rzeki pali, na których za kilka dni będą stawiane filary mostu – informuje „Gazeta Krakowska”.
- Obecny etap prac to iście koronkowa robota - tłumaczy „Gazecie Krakowskiej” Włodzimierz Zembol, dyrektor sądeckiej agendy Polskich Linii Kolejowych PKP. - Konstrukcja musi zostać ułożona z milimetrową dokładnością, by tory na nowym moście spotkały się z istniejącymi po obydwu brzegach rzeki – dodaje.
Zerwany most wstrzymał ruch pociągów na ważnej linii tranzytowej na Słowację i całe Bałkany. Most na został zniszczony w wyniku powodzi i gwałtownego przybierania poziomu wody w rzece Poprad, po ulewach i opadach deszczu, w dniach 4-5 czerwca 2010 r. Działanie żywiołu spowodowało zmianę nurtu rzeki, podmycie lewego brzegu oraz dwóch filarów mostu. W konsekwencji nastąpiło wywrócenie filarów mostu, zerwanie, przemieszczenie oraz opadnięcie przęseł obiektu.
Więcej