Resort odpowiedzialny za finansowanie pociągów dalekobieżnych twierdzi, że nadal nie jest pewne uruchomienie nowych połączeń z Gorzowa Wielkopolskiego do Poznania. Zapewnia, że mieszkańcy tego miasta odczują poprawę swojej sytuacji komunikacyjnej, ale kształt przyszłej oferty wciąż jest opracowywany. Kluczowa ma być także poprawa skomunikowań pomiędzy kursami Polregio i PKP Intercity.
Na naszych łamach opisywaliśmy już
plany uruchomienia nowych pociągów dalekobieżnych łączących Gorzów Wielkopolski z Poznaniem. O inauguracji kursów w grudniu tego roku zapewniał m. in. Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, powołując się na uzgodnienia z Ministerstwem Infrastruktury. Odbyły się także
testowe jazdy taboru należącego do SKPL Cargo, który miałby obsługiwać trzy pary połączeń realizowanych przez PKP Intercity.
Pomysłów na poprawę sytuacji jest więcej
Resort finansujący pociągi dalekobieżne nie potwierdził jednak jednoznacznie planu obsługi tej relacji. – Rozkład jazdy pociągów 2025/2026 znajduje się w konstrukcji i nie jest możliwe udzielenie informacji o ostatecznej ofercie. Wspólnie z PKP Intercity prowadzimy analizy dotyczące możliwości uruchomienia nowych połączeń Gorzów Wielkopolski – Krzyż – Poznań Główny. Jest to jeden z kilku branych pod uwagę pomysłów dla poprawy sytuacji przewozowej Gorzowa – twierdzi Anna Szumańska, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Mówi także, że ostateczny kształt rozkładu, który wejdzie w życie w połowie grudnia, będzie zależał od kilku czynników. Wśród nich są możliwości finansowe samego MI. Pozostałe to dostępność taboru (tu wydaje się, że porozumienie z SKPL, który wydzierżawiłby PKP Intercity dodatkowe jednostki, jest już blisko) oraz infrastruktury kolejowej.
Są skomunikowania pomiędzy pociągami niefinansowanymi przez MI
Ministerstwo przekonuje także, że choć miasto jest obsługiwane przez stosunkowo nieliczne pociągi dalekobieżne, jego mieszkańcy już teraz mogą łatwiej dostać się do innych ważnych ośrodków kraju. – W celu poprawy oferty połączeń w województwie lubuskim podejmujemy działania m. in. poprzez lepszą koordynację między pociągami regionalnymi a połączeniami dalekobieżnymi – usłyszeliśmy. Przykładem ma być tu skomunikowanie na leżącej w województwie wielkopolskim stacji Krzyż pociągów Polregio z EIC „Chrobry”.
– Pasażerowie z Gorzowa Wielkopolskiego mają teraz możliwość dojazdu do Warszawy przed godz. 10:00 oraz powrotu wieczorem – opisuje nasza rozmówczyni. Czas oczekiwania w Krzyżu wynosi w zależności od kierunku od ok. 20 do ok. 30 min. Należy w tym miejscu zauważyć, że MI nie jest organizatorem żadnego ze wskazanych kursów: pociąg Regio jest finansowany przez marszałka województwa lubuskiego, a EIC „Chrobry” funkcjonuje na zasadach komercyjnych jako połączenie własne spółki PKP Intercity.