Janusz Malinowski pożegnał się z pasażerami - za pośrednictwem Twittera. – Zostaję przy mojej pasji: kolejnictwie – napisał. Wczoraj Janusza Malinowskiego na stanowisku prezesa PKP Intercity. Zastąpił go członek zarządu Marcin Celejewski.
Prezes PKP Intercity Janusz Malinowski został wczoraj odwołany ze stanowiska. Zastąpił go Marcin Celejewski, dotychczasowy członek zarządu ds. handlowych. Według spółki PKP SA, powodem odwołania była „utrata zaufania”. Informacyjna Agencja Radiowa podała jednak, że wpływ na odwołanie miały słabe wyniki za ubiegły rok. Według nieoficjalnych informacji „Rynku Kolejowego”, przyczyną odwołania był konflikt w zarządzie spółki.
– Wicepremier Elżbieta Bieńkowska sukcesywnie tworzy zespół ludzi, którzy chcą i potrafią ze sobą współpracować. Prezes Malinowski jest natomiast indywidualistą – powiedział "Rynkowi Kolejowemu” poseł PO Stanisław Lamczyk. Malinowski dowiedział się o zwolnieniu podczas przerwy w obradach Komisji Infrastruktury, na której przedstawiał posłom informacje dotyczące Pendolino. Zaraz potem jego służbowy numer komórkowy został wyłączony.
Malinowski pożegnał się na portalu społecznościowym Twitter, poprzez który często kontaktował się bezpośrednio nie tylko z dziennikarzami, ale i „zwykłymi” pasażerami – "Zrobiliśmy wiele – ciężka praca i piękna przygoda. Dziękuję za pomoc, słowa i czyny. Zostaję przy mojej pasji – kolejnictwie – więc do zobaczenia – napisał Malinowski.