Syntezator mowy używany na coraz większej liczbie dworców wciąż zawiera błędy, zwłaszcza w anglojęzycznych wersjach komunikatów. Niebawem podróżni mają przestać słyszeć dziwne zlepki dwóch języków. PKP PLK czeka na nowe oprogramowanie, które ma zostać zainstalowane do końca przyszłego miesiąca.
Euronight from Paryż to Moskwa... – to jeden z bardziej zaskakujących komunikatów głosowych, jakie można usłyszeć na polskich dworcach kolejowych. Syntezator mowy, który coraz częściej zastępuje megafonistki (np. w Warszawie – Wschodniej, Centralnej i Zachodniej) czy starsze zapowiedzi nagrane przez lektora (w Poznaniu Głównym), niezbyt dobrze radzi sobie bowiem z komunikatami w języku angielskim.
Stacji Wiedeń nie ma
Podobne niedoskonałości można usłyszeć także w polskojęzycznych wersjach komunikatów dotyczących kursów międzynarodowych. Według zapowiedzi pociągi kursują bowiem np. „do stacji Wiedeń”, „do stacji Paryż” lub „do stacji Praga”, podczas gdy przecież takich stacji... nie ma (pociągi mogą kursować albo do Wiednia, Pragi czy Paryża, albo do stacji Wien Westbahnhof itd). Jak jednak zapewnia zarządzająca systemem PKP PLK, niebawem wciąż dość liczne błędy mają zostać wyeliminowane.
Nazwy obcojęzyczne będą poprawione
– Cały czas pracujemy nad podwyższaniem jakości systemów informacji pasażerskiej. Zebraliśmy i przekazaliśmy wykonawcy uwagi dotyczące funkcjonowania systemu informacji dynamicznej. Uwzględniały one również sprawy wygłaszania nazw obcojęzycznych – powiedział nam Maciej Dutkiewicz z wydziału prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych, które przejęły od przewoźników obowiązek głosowego informowania o ruchu pociągów.
W lutym syntezator będzie oprogramowany na nowo
Kiedy zagraniczni podróżni mogą liczyć na poprawę czytelności zapowiedzi? – Wykonawca zobowiązał się dostarczyć nową wersję oprogramowania do końca lutego 2015 r. Wtedy system informacji pasażerskiej w połączeniu z nowoczesnymi syntezatorami mowy osiągnie pełną funkcjonalność – zapewnia przedstawiciel zarządcy infrastruktury.
Większe dworce dla automatu, mniejsze – póki co – dla człowieka
Syntezator mowy działa już na wielu stacjach obsługujących pociągi międzynarodowe. Najnowszym etapem zastępowania człowieka przez automat było przejęcie niektórych zapowiedzi na warszawskim Dworcu Centralnym w pierwszych tygodniach stycznia. Choć część komunikatów nadal wygłaszają megafonistki, wkrótce wszystkie zapowiedzi nadawane będą z syntezatora. Na głównym dworcu w Poznaniu dawne zapowiedzi automatyczne, które nagrał w latach 90. lektor, zniknęły w roku 2012. „Klasyczna” forma komunikatów wciąż dominuje natomiast w mniejszych miejscowościach obsługujących ruch międzynarodowy, np. w Kutnie albo w Dęblinie. W tym ostatnim można nawet liczyć na zapowiedź rosyjskojęzyczną.