Koleje Śląskie chcą jeszcze więcej Elfów 2. Po opcji - zamówienie uzupełniające

Koleje Śląskie w październiku 2016 r. wspólnie z Województwem Śląskim podpisały umowę z bydgoską Pesą na dostarczenie taboru kolejowego do wykonywania pasażerskich przewozów kolejowych. Umowa dotyczyła dostawy 13 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych z opcją rozszerzenia tego kontraktu o sześć kolejnych składów. 

W styczniu tego roku Koleje Śląskie poinformowały, że skorzystają z prawa opcji zakupu czterech dodatkowych pojazdów. Przewoźnik miał czas na złożenie deklaracji o skorzystaniu z prawa opcji do końca 2016 roku, a województwo śląskie - do końca 2017 roku. Zarząd regionu zdecydował się na to już w lutym. Łącznie w ramach zamówienia gwarantowanego i prawa opcji zamówiono już 19 nowych pojazdów.

Jak poinformowały Koleje Śląskie, w dokumentacji przetargowej zawarto również zapis, który zamawiający przewiduje udzielenie zamówienia uzupełniającego – do 20% wartości zamówienia podstawowego. - Powyższe pozwala nam starać się o dodatkowe dwa trójczłonowe pojazdy. 18 października na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników wydano nam na to zgodę korporacyjną. Oznacza to, że został zrobiony kolejny krok w kierunku zwiększenia zamówienia dot. dostarczenia taboru kolejowego – informują KŚ. 

W celu ostatecznego złożenia zamówienia uzupełniającego konieczne jest jeszcze podpisanie stosownego aneksu z bydgoskim producentem taboru. – Mamy na to trzy lata od daty podpisania zeszłorocznej umowy – uzupełnia przewoźnik. Aktualnie potwierdzona całość zamówienia, czyli 19 pojazdów, będzie kosztować Województwo Śląskie oraz Koleje Śląskie ponad 230 mln zł netto. Po złożeniu zamówienia uzupełniającego liczba Elfów 2 wzrosłaby do 21.

Pierwszy Elf2 wyruszył w trasę z pasażerami właśnie w województwie śląskim, 12 września. Dzień później odbyła się jego oficjalna prezentacja. – Elf 2 jest połączeniem dwóch filozofii. Z jednej strony czerpiemy jak najwięcej z Elfa 1 – z tych wszystkich rozwiązań, które się sprawdziły i okazały się bardzo dobre. Zaś z drugiej strony wprowadzamy nowe pomysły, które muszą sprostać wymaganiom pasażerów co do komfortu czy estetyki – mówi o pojeździe Robert Świechowicz, prezes Pesy.