Dolnośląski przewoźnik ogłosił wstępne konsultacje rynkowe dotyczące dostawy co najmniej 2-członowych jednostek wodorowych, akumulatorowych lub hybryd – wodorowo-elektrycznych oraz bateryjno-elektrycznych. Do ich ewentualnego zakupu droga jest jednak daleka.
Koleje Dolnośląskie właśnie ogłosiły wstępne konsultacje rynkowe dotyczące dostawy “pasażerskich pojazdów wieloczłonowych z napędem alternatywnym własnym”. Co kryje się za tym sformułowaniem?
Jak przekazało nam Biuro Prasowe Kolei Dolnośląskich, spółka sonduje przyszłościowe możliwości zakupu co najmniej dwuczłonowych jednostek do obsługi tras niezelektryfikowanych z różnymi rodzajami napędu. Są to pojazdy
stricte wodorowe, akumulatorowe oraz ich pochodne – wyposażone w ogniwo wodorowe oraz pantograf, a także w pantograf i akumulatory.
Konsultacje nie obejmują pojazdów spalinowych czy też spalinowo-elektrycznych. Oba rodzaje pojazdów są już z powodzeniem wykorzystywane przez KD na coraz bardziej rozwiniętej sieci kolejowej na Dolnym Śląsku, natomiast jak na razie przewoźnik nie wykorzystuje pociągów bateryjnych czy wodorowych. Wstępne konsultacje są pierwszym krokiem w tę stronę.
Jak czytamy w opisie konsultacji, ich celem jest pozyskanie informacji niezbędnych do uruchomienia przetargu na dostawę określonych jednostek czy też skonfrontowanie zapotrzebowania KD z możliwościami producentów. Koleje Dolnośląskie chciałyby także poznać rozwiązania technologiczne dotyczące zabudowy wnętrza pojazdów o opisywanych napędach oraz o kosztach ich użytkowania oraz serwisu w okresie 30 lat.
Dlaczego spółka myśli nad zakupami następnych pociągów do obsługi tras bez sieci trakcyjnej? Z roku na rok przybywa jej obsługiwanych tras o takim charakterze. Dość powiedzieć, że za kilkanaście dni pociągi
po ponad 20 latach wrócą do Karpacza, a w kolejce czekają takie miejscowości jak
Srebrna Góra,
Kowary czy
Stronie Śląskie.
Koleje Dolnośląskie kupiły też niedawno
10 nowych pojazdów do obsługi tras spalinowych i wciąż mogą domówić aż 20 kolejnych, spalinowych jednostek produkcji Pesy. Można zakładać, że konsultacje w kwestii zakupów pojazdów bateryjnych czy wodorowych, na których zakup można uzyskać dofinansowanie unijne, wpłyną na ostateczną decyzję spółki odnośnie do realizacji dużej opcji i zamówienia kolejnych pociągów spalinowych.