Ruch pociągów pomiędzy Warszawą a Łowiczem nie zawsze odbywa się punktualnie – przyznają Koleje Mazowieckie. Przewoźnik wskazuje wśród przyczyn tego stanu rzeczy m.in. przenoszenie opóźnień z innych tras – w regionie, ale i w innych częściach Polski. Jest to związane z ograniczoną przepustowością modernizowanej magistrali E20.
Niedawno
informowaliśmy o rosnących problemach z utrzymaniem punktualności pociągów regionalnych na trasie Warszawa – Sochaczew – Łowicz. Zarządca infrastruktury, PKP Polskie Linie Kolejowe, zwracał uwagę na zmniejszenie przepustowości linii kolejowej nr 3 związane z trwającą jej modernizacją. Zgodnie ze stanowiskiem spółki planowych godzin odjazdów nie udaje się utrzymać także w przypadku np. awarii lokomotyw prowadzących pociągi towarowe, bo na długich odcinkach ruch prowadzony jest obecnie jednotorowo.
Opóźnione pociągi dalekobieżne mają pierwszeństwo kursowaniaDyrektor Biura Rzecznika Prasowego Kolei Mazowieckich – KM Donata Nowakowska potwierdziła „Rynkowi Kolejowemu”, że wojewódzki przewoźnik odnotowuje trudności związane z punktualnością kursowania swoich pociągów pomiędzy Warszawą a Łowiczem. – Wynikają one przede wszystkim z utrudnień w ruchu będących następstwem modernizacji stacji Łowicz Główny – oceniła. Zwróciła jednak uwagę także na przenoszenie na linię łowicką skutków utrudnień powstających na innych, przyległych odcinkach sieci kolejowej.
– Na trasach Warszawa – Skierniewice i Skierniewice – Łowicz prowadzone są dodatkowe prace
i okresowe wyłączenia z ruchu torów szlakowych – zauważyła nasza rozmówczyni. – Nakłada się na to duże natężenie ruchu pociągów dalekobieżnych mających pierwszeństwo kursowania. Stosunkowo często nadjeżdżają one z kraju (z innych linii objętych modernizacjami lub z tras objazdowych) i z zagranicy z opóźnieniami – stwierdziła.
Wykres ruchu pociągów jest mocno wysyconyPrzedstawicielka KM wskazuje także na znaczące wykorzystanie istniejącej przepustowości trasy. – Przy aktualnym wysyceniu wykresu ruchu pociągów przekłada się to na powstawanie opóźnień – podsumowała. Przypomniała także, że za prowadzenie ruchu odpowiadają PKP PLK (które
zajęły już stanowisko w sprawie).
Przypomnijmy, że magistrala E20 modernizowana jest na odcinku pomiędzy Warszawą a Poznaniem. We wrześniu zakończyły się zasadnicze prace na zachodniej części tej trasy. PKP PLK poinformowały wówczas m.in. o
otwarciu nowych peronów w Koninie.