Władze Gdańska deklarują, że są zainteresowane jak najszybszym remontem linii kolejowej prowadzącej do Portu Gdańsk. Sygnalizują jednocześnie, że bezskutecznie proponowały podzielenie tej inwestycji na dwie części, co miałoby usprawnić inwestycję.
– Od trzech lat staramy się na bieżąco uczestniczyć w koncepcjach i ostatecznych rozwiązaniach kreowanych przez PKP PLK. Już w 2012 roku proponowaliśmy podział tego projektu na dwa etapy. Pierwszym etapem byłaby budowa nowego mostu na Martwej Wiśle, drugim etapem miałby być sam remont linii 226. Był tam bowiem problem środowiskowy, który wymagał poprawek w dokumentacji. Naszą propozycję jednak odrzucono – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Czy PKP PLK zdąży do końca 2015 r.?
Modernizacja linii 226 (Pruszcz Gd. – Port Północny) i budowa nowego, dwutorowego mostu na Martwej Wiśle zawiera się w jednym projekcie. Jego wartość to 505 mln zł, z czego 270 mln zł pochodzi z unijnego Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”. Zgodnie z najnowszymi informacjami PKP PLK, podpisanie umowy z wykonawcą powinno nastąpić w kwietniu, a rozpoczęciem robót – w czerwcu br. Problem jest jednak w tym, że termin ten już wielokrotnie przekładano. Dodatkowo należy przypomnieć, że jeśli inwestycja nie skończy się przed końcem 2015 r., to może pojawić się problem z uzyskaniem refundacji środków z UE (dofinansowanie zawiera się jeszcze w ramach perspektywy finansowej 2007-13, a okres kwalifikowalności w jej przypadku kończy się właśnie z końcem 2015 r.).
Wielokrotnie sygnalizowaliśmy na portalach rynek-kolejowy.pl i rynekinfrastruktury.pl opinie podmiotów żywotnie zainteresowanych zwiększeniem przepustowości linii 226. Nasi rozmówcy sygnalizowali, że brak szybkich wytężonych działań może w najbliższym czasie spowodować „zakorkowanie” portu, a w konsekwencji – spowolnić jego rozwój.
Miasto deklaruje, że monitoruje
Władze Gdańska (choć nie są partnerem projektu) także podchodzą sceptycznie do tempa działań w tym zakresie. – PKP PLK nie uzyskałyby, naszym zdaniem, bez udziału miasta, a przede wszystkim Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, dokumentacji do decyzji lokalizacyjnej. Z naszej inicjatywy, próbujemy nakłonić PKP do bardziej starannego zarządzania projektem. W grudniu 2013 r. wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski oraz szefowie GARG spotkali się w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju z wicepremier Elżbietą Bieńkowską w sprawie wykonalności tego przedsięwzięcia. Wiemy, że jest ono także szczególnie monitorowane przez ministerstwo. W GARG zorganizowano trzy spotkania koordynacyjne w tej sprawie. Większość problemów jest już rozwiązanych. Obecnie GARG przygotowuje szczegółowy raport dotyczący tego projektu – dodaje Antoni Pawlak.
W 2013 r. Port Gdańsk przeładował po raz pierwszy w historii ponad 30 mln ton towarów. W kolejnych latach wskaźniki będą zapewne jeszcze wzrastać, m.in. w związku z planowaną budową terminala kontenerowego DCT (co zwiększy jego przepustowość z 1,5 do 4 mln TEU rocznie) oraz terminala głębokowodnego.