1 lipca rozpoczęły się testy pociągów Flirt wyprodukowanych przez firmę Stadler. Białoruś zamówiła 10 takich pociągów, z czego 6 jednostek ma wozić pasażerów w obrębie aglomeracji mińskiej, a pozostałe 4 zostaną skierowane do obsługi połączeń regionalnych. Wersja aglomeracyjna różni się od wersji regionalnej, m. in. liczbą siedzeń.
Jak informują koleje białoruskie, testy mają przyczynić się do tego, by linie, na których będą jeździły pociągi, spełniały oczekiwania pasażerów. Testy odbywają się w obrębie aglomeracji mińskiej. W związku z zakupem pociągów, kolejarze zapowiadali zreorganizowanie systemu kolejowych przewozów pasażerskich na terenie stolicy i zwiększenie roli pociągów dla aglomeracyjnego transportu publicznego, dlatego też przystanki mają być ulokowane w pobliżu większych centrów przesiadkowych.
Stanisław Skalski z firmy Stadler Rail poinformował "Rynek Kolejowy", że Flirty jeżdżą już rozkładowo na trasie Mińsk Żdanowiczi. - Same pociągi przeszły już przez wszystkie badania techniczne i uzyskały pełne dopuszczenie do ruchu. Pierwsza jazda z pasażerami odbyła się 22 marca 2011. Celem testów jest zbieranie doświadczeń przez białoruską kolej w zakresie eksploatacji nowych pociągów, aby optymalnie zaplanować ich eksploatację w przyszłym rozkładzie jazdy, tzn czasy przejazdu, postoju na stacjach, zawracanie pociągu na stacjach końcowych, optymalizację systemów informacji pasażerów itd - poinformował przedstawiciel firmy Stadler Rail.
W związku z przystosowywaniem linii kolejowych do nowych pociągów, kolejarze prowadzą także prace modernizacyjne na wybranych liniach poza Mińskiem, aby pociągi do przewozów regionalnych przystosowane do prędkości 160 km/h mogły jeździć szybciej, niż dziś pozwala stan torów.
Kontrakt na dostawę 10 pociągów firmy Stadler Białoruś podpisała w roku 2010. Jest to pierwszy kontrakt tego szwajcarskiego producenta z krajem byłego Związku Radzieckiego.