Ponad 3,5 miliona złotych zapłaci PKP SA za wycenę gruntów niezbędnych do prowadzenia ruchu pociągów, które spółka ma przekazać do PKP Polskich Linii Kolejowych.
Zróżnicowana własność gruntów kolejowych nie od dziś stanowi problem. Rozwiązać ma go przygotowywana od dłuższego czasu operacja aportu nieruchomości bezpośrednio związanych z prowadzeniem ruchu pociągów i zarządzeniem liniami kolejowymi. Zmiany prawne przygotowane w tym celu
przyjął w ubiegłym miesiącu sejm.
Z kolei na początku tego roku Polskie Koleje Państwowe
zakończyły inwentaryzację rzeczonych nieruchomości i ogłosiły przetarg na wybór podmiotu, który wykona wycenę przewidzianego do aportu majątku. Wyodrębniono ją jako PKP S.A. Oddział Infrastruktura Kolejowa, obejmujący 34 tys. działek ewidencyjnych gruntu o łącznej powierzchni ponad 39 tys. ha, stanowiących głównie tereny, na których ułożone są linie i stacje kolejowe oraz ponad 18 tys. środków trwałych stanowiących elementy linii kolejowych oraz takie składniki majątku, jak: tory, rozjazdy, mosty, budynki nastawni i innych posterunków, perony, kładki dla pieszych i przejścia podziemne oraz urządzenia towarzyszące, jak sieci przesyłowe, elementy oświetlenia czy drogi technologiczne.
W marcu otwarto oferty w przetargu, ale przetarg rozstrzygnięto dopiero teraz. Na zwycięzcę wybrano Ernst & Young Corporate Finance, który zaproponował zrealizowanie zadania za 3 567 000 złotych brutto. Cena była jedynym kryterium wyboru; tańsza była wprawdzie oferta firmy Tempus z Poznania, ale została odrzucona.
Według warunków przetargu podmiot, z którym zostanie zawarta umowa, zobowiązany jest do wykonania wyceny w terminie nie dłuższym niż 8 miesięcy.