W grudniu zmieni się przewoźnik obsługujący trasę z Leszna przez Wschowę do Głogowa. Samorząd województwa dolnośląskiego przekonuje, że jakość usług oferowanych podróżnym przez Polregio jest niewystarczająca. Zaznacza też, że gdyby nie zmiana operatora, przestałby współfinansować kursy.
Na grudzień została zaplanowana
zmiana przewoźnika obsługującego linię 14 na międzywojewódzkim odcinku Leszno (wielkopolskie) – Wschowa (lubuskie) – Głogów (dolnośląskie). Dziś kursują tam pociągi Polregio uruchamiane przez lubuski zakład tej spółki, za kilka miesięcy pasażerowie skorzystają zaś z oferty Kolei Wielkopolskich. Jak poinformował nas samorząd województwa dolnośląskiego, przekazanie trasy innemu operatorowi było warunkiem dalszego współfinansowania połączenia przez ten region.
Kolej musi być niezawodna
– Na tej linii notowane były znaczące ilości odwoływanych połączeń – tłumaczy Michał Nowakowski z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Dodaje, że UMWD nie byłby zainteresowany współpracą międzyregionalną, gdyby przewoźnikiem pozostała spółka niemogąca zapewnić stałej niezawodności realizacji usług. Przekonuje, że pasażerowie oczekują kolei punktualnej, komfortowej i gwarantującej pewność dojazdu przy codziennych przejazdach.
Nasz rozmówca podkreśla, że w tym roku ogólnopolski przewoźnik realizuje na obszarze województwa dolnośląskiego 10-15% ogółu przewozów kolejowych zlecanych przez władze regionu. Zdecydowana większość pociągów jest obsługiwana przez własną spółkę Koleje Dolnośląskie. – Problemy związane z obsługą połączeń przez Polregio wynikają z wieku taboru, a jakość obsługi wielokrotnie spotyka się z niezadowoleniem pasażerów – ocenia przedstawiciel dolnośląskiego marszałka.
Problemy także na trasie do Żar i Zielonej Góry
W ostatnich tygodniach w związku z trudną sytuacją taborową Lubuskiego Zakładu Polregio zdarzały się zakłócenia w ruchu na linii 282 na odcinku Węgliniec (dolnośląskie) – Żary (lubuskie). Wybrane połączenia były tam zastępowane autobusami. UMWD nie nałoży jednak na przewoźnika kar umownych. – Połączenia kolejowe w ramach linii Zielona Góra – Żary – Węgliniec – Zgorzelec – Goerlitz realizowane są na podstawie porozumienia zawartego między województwami, a organizatorem kontraktującym i finansującym przewozy jest marszałek województwa lubuskiego – tłumaczy Michał Nowakowski.
Podkreśla jednocześnie, że UMWD nieustannie dąży do poprawy jakości usług świadczonych na swoim obszarze. – Realizujemy także niespotykany w skali kraju projekt rewitalizacji linii kolejowych, które przywracamy do życia często po kilkudziesięciu latach, kiedy pozostawały nieczynne – usłyszeliśmy. Ostatnio otwartą trasą była ta prowadząca
z Jeleniej Góry przez Mysłakowice do Karpacza.