Na początku września ruszyła budowa szybu windy dla pasażerów na środkowym peronie dworca Warszawa Śródmieście. Przekazanie windy do użytku pasażerów planowano na pierwszy dzień listopada, jednak prawdopodobnie ten termin nie zostanie dotrzymany.
Opóźnienie spowodowała niezgodność planu podziemnej części peronu ze stanem faktycznym - Podczas budowy okazało się, że w miejscu planowanej podstawy windy biegną kanały kablowe, które nie były przewidziane w projekcie w tym miejscu - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Adam Kuczmański, kierownik robót z ramienia wykonawcy szybów - firmy Masterlift. - Kanały kablowe miały biec bliżej krawędzi peronu. Musimy podbudować pustą przestrzeń w kanałach konstrukcją stalową, która przeniesie na podłoże obciążenia dynamiczne i ciężar konstrukcji - stwierdził Kuczmański.
U inwestora - PKP SA oddział Dworce Kolejowe - dowiedzieliśmy się, że wymagana jest w tej sytuacji korekta do projektu. Nie wiadomo jak długo potrwa jego poprawianie, ani czemu w projekcie kanały kablowe znalazły się gdzie indziej niż w rzeczywistości. - Myślę, że oddanie windy opóźni się o około dwa tygodnie - przyznał Kuczmański.
Po oddaniu windy dla pasażerów zdecydowanie ułatwiony będzie dostęp do dworca dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej, ale jeździć nią będą mogli prawdopodobnie wszyscy pasażerowie. Wyjście z windy znajdzie się w zewnętrznej ścianie wschodniego pawilonu dworca.