Budimex inwestuje w nowoczesne maszyny i pojazdy do modernizacji linii kolejowych [zdjęcia]

Tylko w 2018 roku Budimex zainwestował w podbijarkę rozjazdową Unimat, podbijarkę torową typu CSM, profilarkę, zgrzewarkę, drezynę i wagony specjalistyczne. To podstawowy pakiet gwarantujący możliwość realizacji prac siłami własnymi. – Zakończyliśmy też proces zakupu sprzętu do robót sieciowych – pociągu sieciowego i dwóch pojazdów dwudrogowych do rozwieszania sieci – dodał Maciej Olek.

Budimex zdecydował się rozwijać działalność w zakresie sieci trakcyjnej, którą w drugiej połowie przyszłego roku chce już wykonywać siłami własnymi. Zdecydował się na to, ponieważ na inwestycjach kolejowych prowadzonych przez Budimex, wszystkie wymagają przebudowy sieci trakcyjnej.

– Firm wykonujących takie prace jest mało. Jest to też istotny czynnik kosztotwórczy. Do tego dochodzi większy komfort i elastyczność podczas prowadzenia inwestycji – będziemy w stanie szybciej reagować na nieprzewidziane trudności – wyjaśnił przedstawiciel Budimexu. Czy plany Budimeksu na przyszłość obejmują wchodzenie w kolejne segmenty prac na kolejowej infrastrukturze?

– Wszystko zależy od tego, jak będzie rozwijał się rynek. Obecnie, na styku starej i nowej unijnej perspektywy budżetowej, analizujemy dokumenty i deklaracje. Działamy sprawnie w branży kolejowej i wierzymy, że zamawiający jest zadowolony z naszych prac. Jeśli na rynku nadal będą duże pieniądze, to rozbudowa naszej bazy sprzętowej jest tylko kwestią czasu. Już dziś nasz portfel zamówień przekracza 4 mld zł i myślę, że to nie jest nasze ostatnie słowo – powiedział Maciej Olek. Czy inwestycje w sprzęt wynikają z chęci oszczędności i przyspieszenia prac, czy też są odpowiedzią na problemy z brakiem kadr i krokiem w stronę automatyzacji?

Na rynku usług budowlanych pracuje dziś o 150 tysięcy osób mniej niż w 2012 r. Zastąpienie takiej liczby pracowników najbardziej nawet wydajnymi maszynami nie jest możliwe. Kierownicy robót, geodeci czy obsługa samych maszyn nadal będą potrzebni. Inwestujemy w sprzęt kolejowy, by zyskać na jakości robót, elastyczności oraz niezależności. – wyjaśnił Olek.