Bittel: Kolej Plus szansą na rozwój [film]

Program Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej Kolej Plus do 2028 roku, zwany w skrócie Kolej Plus, ma przeciwdziałać wykluczeniu transportowemu, które od czasu rozpoczęcia transformacji gospodarczej dotknęło znacznej liczby mieszkańców w kraju.

Jeszcze podczas dyskusji sejmowych ministerstwo przypominało, że w roku 1990 w Polsce funkcjonowało blisko 26 tys. km linii kolejowych. Od tego czasu zlikwidowano lub zamknięto jednak aż 7 tys. km linii, co znacząco ograniczyło dostęp do transportu szynowego mieszkańcom 1/5 powierzchni kraju. Ponad 100 miejscowości liczących ponad 10 tys. mieszkańców straciło dostęp do transportu kolejowego.
– Celem rządu jest przeciwdziałanie wykluczeniu komunikacyjnemu, eliminowanie tego niedobrego zjawiska. Takie działania podejmujemy konsekwentnie w ramach realizacji krajowego programu kolejowego, programu utrzymaniowego. Te programy są związane z inwestycjami w sieci kolejowe, w ich remonty i bieżące utrzymanie – mogliśmy usłyszeć kilka tygodni temu w sejmie.

– Można się odnosić do zlikwidowanych linii kolejowych czy siatki połączeń, jeszcze do czasów zaborów jako pewnej determinanty, z którą musimy się liczyć – przypominał podczas Kongresu Rozwoju Kolei wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu Andrzej Bittel. Podkreślał jednak, że prowadzone w ramach Krajowego Programu Kolejowego oraz w ramach Kolei Plus działania pozwolą przełamać zarówno historyczne zaszłości, jak i zastopować niekorzystne procesy z ostatnich trzydziestu lat.

– Program Kolej Plus jest dla tych, którzy wejdą w to przedsięwzięcie. Na etapie jego konstruowania musieliśmy oczywiście szacować jakieś ramy finansowe, żeby móc poprowadzić dyskusje z minister finansów na temat pieniędzy. Konkurs będzie otwarty i będzie dla tych, którzy uznają, że warto inwestować w kolej i transport zbiorowy, że jest to narzędzie rozwoju małej ojczyzny, której wójt, burmistrz, prezydent, starosta albo marszałek jest szefem troszczącym się o to, żeby oferta transportowa była jak najlepsza – zaznaczał minister.

Oprócz programu Kolej Plus rząd wprowadził także programy wspierające rozwój transportu autobusowego, czy prowadzenie inwestycji w infrastrukturę przewozową. Obecnie nie ma więc potrzeby, by dodatkowo do takich rozwiązań zachęcać. – Nie musimy o tym mówić. To mamy już w ustawach, które funkcjonują. Samorząd, starając się o budowę węzła multimodalnego przy dworcu czy przystanku kolejowym, chcący skorzystać z terenów kolejowych w ramach obowiązujących procedur, może to uczynić. Takie porozumienia i zgody realizujemy poprzez PKP, a i samo ministerstwo w takich ustaleniach uczestniczy, wydając stosowne decyzje administracyjne – wyjaśnił wiceminister.

– Przykładem może być program wiaduktowy realizowany w ramach Krajowego Programu Kolejowego, do którego był już nabór, gdzie wyczerpana została cała dostępna alokacja. Otwartość polskiej kolei dla samorządu jest ogromna. To się zmieniło, może też dlatego, że i ja jestem samorządowcem – podsumował Bittel.