Miesiąc od awarii rozjazdu w Suchym Lesie. Problemy na trasie Poznań – Piła

Niedawno modernizowana linia kolejowa nr 354 Poznań Główny – Piła Główna jest jedną z najważniejszych tras w ruchu pasażerskim na terenie województwa wielkopolskiego. Ma jednak także spore znaczenie w ruchu towarowym. To właśnie przewoźnicy towarowi najmocniej odczuwają skutki wprowadzonej we wrześniu awaryjnej organizacji ruchu. Zmiany związane są z usterką infrastruktury.

Konieczne objazdy – nawet przez Bydgoszcz i Inowrocław

– Uszkodzony został jeden z rozjazdów w Suchym Lesie – mówi Radosław Śledziński z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych, precyzując, że zarządca infrastruktury stwierdził wyszczerbienie iglicy. Zapewnia także, że elementy, które trzeba wymienić, zostały już zamówione i będą zamontowane po ich dostarczeniu przez producenta. Tym niemniej już teraz od stwierdzenia usterki minął prawie miesiąc.

Wszystkie pociągi w kierunku Piły jadą swoją standardową trasą. Jednak w przeciwnym kierunku od 6 września około pięć pociągów na dobę zamiast przez Poznań-Piątkowo jedzie objazdem przez Poznań Główny. – Około dwa na dobę kierowane są natomiast trasą przez Bydgoszcz i Inowrocław – informuje nasz rozmówca. W tym przypadku droga przejazdu wydłuża się o kilkadziesiąt kilometrów.

Modernizacja jest objęta gwarancją

– Zmiany zostały uzgodnione z przewoźnikami – stwierdza przedstawiciel PKP PLK. Szacuje on koszty niezbędnych napraw na 68 tys. zł. Przypomina też, że modernizacja odcinka Poznań – Piła zakończyła się w czwartym kwartale 2019 r., a więc niespełna dwa lata przed wystąpieniem awarii. – Prace są objęte gwarancją – dodaje.

– Usterka rozjazdu nie wpływa na ruch pociągów pasażerskich – podkreśla Radosław Śledziński. Te nie są bowiem kierowane w Suchy Lesie na łącznicę w kierunku Piątkowa. Póki co dokładna data przywrócenia pełnej przepustowości szlaku nie jest znana.