AŽD Praha, czołowy czeski producent systemów sterowania ruchem kolejowym, kontynuuje testy autonomicznego autobusu szynowego. Pojazd, który powstał w wyniku przebudowy poczciwego “motoraka”, przejechał już 3 tys. kilometrów z pasażerami na pokładzie na trasie Kopidlno – Dolní Bousov.
Pod koniec 2021 roku AŽD Praha, czeska spółka znana przede wszystkim z produkcji systemów sterowania ruchem kolejowym, zaprezentowała pierwszy w historii czeskiego przemysłu kolejowego prototyp autonomicznego pojazdu szynowego. Informowaliśmy o tym wówczas na łamach “Rynku Kolejowego”. W tym miejscu warto wyjaśnić, dlaczego mówimy tu o czymś wyjątkowym. Autonomiczne pociągi są eksploatowane z powodzeniem od wielu lat, jednak ma to miejsce jedynie na wydzielonych trasach, takich jak choćby linie metra, na których pomimo dużych potoków pasażerskich relatywnie łatwiej jest zagwarantować odpowiedni poziom bezpieczeństwa – np. dzięki przebiegowi w tunelach oraz zabezpieczeniu ogrodzeniem. Czy rozpowszechnienie pojazdów autonomicznych na konwencjonalnej sieci kolejowej na dużą skalę powinniśmy dziś uznać za pieśń dalszej przyszłości?
Zapewne tak, mając na względzie zarówno regulacyjną inercję, jak również również ogrom różnego rodzaju obiektywnych problemów technicznych, które należałoby rozwiązać przed wdrożeniem pociągów bez maszynistów na większą skalę. W Europie przed szereg w tym względzie wyszedł właśnie wspomniany czeski producent. W tym roku w kwietniu nastąpił bowiem prawdziwy przełom – rozpoczęły się testy pierwszego autonomicznego pociągu z pasażerami na pokładzie. Zaprezentowany w 2024 roku pojazd stanowi wersję rozwojową jednostek spalinowych serii 811, powstałych z kolei w wyniku modernizacji legendarnych autobusów szynowych serii 810, znanych powszechnie jako “motoraki” – zarówno wśród czeskich, jak i polskich miłośników kolei.
EDITA. Nie mylić z ED72 i ED74!
Nowe pojazdy zyskały nazwę EDITA. To skrót od sformułowania Experimentální Drážní vozidlo pro Inovativní Technologie AŽD, które w języku polskim oznacza “eksperymentalny pojazd szynowy dla innowacyjnych technologii AŽD”. Jak poinformował producent, od kwietnia do października EDITA z pasażerami na pokładzie pokonała już ponad 3 tys. kilometrów. Spalinową jednostkę kursującą regularnie bez maszynisty można spotkać na lokalnej linii kolejowej Kopidlno – Dolní Bousov na pograniczu krajów hradeckiego i środkowoczeskiego. Pojazd wyposażony jest w szereg kamer i różnego rodzaju sensorów, które podczas jazdy w trybie ciągłym monitorują otoczenie, rozpoznając przeszkody, co umożliwia zatrzymanie pojazdu w przypadku stwierdzenia ryzyka kolizji z człowiekiem lub zwierzęciem.
Trzeba jednocześnie podkreślić, że linię kolejową, na której kursuje EDITA, charakteryzują niewielkie potoki pasażerskie i minimalne natężenie ruchu. Licząca niespełna 24 kilometry długości trasa przebiega przez mało zurbanizowany obszar. Dodatkowo pasażerowie nie wsiadają bezpośrednio do rzeczonego pojazdu, lecz prowadzonego przez niego zmodernizowanego wagonu doczepnego serii 010. Jazda jest ponadto cały czas śledzona ze zdalnego stanowiska pracy przez maszynistę, który może w każdej chwili podjąć decyzję o zatrzymaniu pociągu za pomocą przycisku awaryjnego. AŽD Praha nie zamierza jednocześnie spocząć na laurach i do 2030 roku wdroży autonomiczne pojazdy na trasie Čížkovice – Obrnice w kraju usteckim, nieco mniej peryferyjnej aniżeli wcześniej wspomniana. Miałaby ona stać się pierwszą w pełni autonomiczną linią kolejową w Republice Czeskiej.
Kolejne nowe technologie na horyzoncie
Wróćmy jednak do testów autonomicznego “motoraka” w relacji Kopidlno – Dolní Bousov. Jak przekonuje AŽD Praha, wszystkie systemy pokładowe przez pół roku pracowały bez żadnych usterek technicznych. Dotyczy to zarówno oprogramowania, jak również wszystkich urządzeń. Do nieplanowanego hamowania dochodziło wyłącznie w przypadku wykrycia ryzyka kolizji ze zwierzętami oraz z samochodem na przejeździe kolejowo-drogowym. EDITA jest jednocześnie wciąż dopracowywana – obecnie testowana jest technologia automatycznej detekcji zagrożeń ADEROS, zaś w przyszłym roku ruszą testy systemów obserwacji o większym kącie widzenia, które powinny poprawić poziom bezpieczeństwa przejazdu na ostrzejszych łukach, których w końcu na lokalnych liniach kolejowych u naszych południowych sąsiadów nie brakuje.
Na przyszły rok zaplanowano także testy przycisków zdalnie zatrzymujących nadjeżdżający pociąg na przystankach na żądanie – dodajmy, że w Polsce pojawiają się one dopiero od kilku lat, i tylko w niektórych województwach, natomiast w Czechach ich liczba jest naprawdę pokaźna w każdym regionie. EDITA na razie nie przekracza prędkości 60 km/h, choć jej maksymalna prędkość eksploatacyjna – podobnie jak w przypadku innych autobusów szynowych serii 810 i pochodnych – wynosi 80 km/h. Moc silnika trakcyjna na poziomie 242 kW jest natomiast znacznie wyższa niż w klasycznych “motorakach”, tj. zaledwie 155 kW, jednak praktycznie cała różnica jest konsumowana przez ogrom różnego rodzaju urządzeń, dlatego dynamika jazdy jest bardzo zbliżona.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.